— Ze strony ojca jestem Włochem, a ze strony matki Ukraińcem. Moje babcia i mama mówiły po ukraińsku, ale niestety nie nauczyły mnie tego języka. Jednak kultura rodziny mojej mamy interesowała mnie od dzieciństwa, ponieważ bardzo różniła się od argentyńskiej. Jako dorosły zacząłem aktywnie uczyć się języka ukraińskiego. Szczególnie zainspirowały mnie wydarzenia Rewolucji Godności w latach 2013-2014. Później poleciałem do Ukrainy, tu znalazłem rodzinę, zwiedziłem różne miasta, poznałem wielu dobrych ludzi - mówi Diego.
Diego Favilla: Mój dziadek Dmytro urodził się we wsi Piszcza niedaleko granicy z Polską w 1905 roku. W latach 20. służył w wojsku polskim i miał polski paszport, więc moja rodzina też jest związana z Polską. Zawsze czułem, że Polska jest mi bardzo bliska. Dlatego postanowiłem nauczyć się polskiego.
Pierwsze kroki w nauce postawiłem już w kwietniu 2021 roku. A po 24 lutego 2022 roku, kiedy zobaczyłem wszystko, co Polska robi dla mojej ukochanej Ukrainy, zdecydowałem, że kontynuowanie nauki języka polskiego będzie formą wyrażenia wdzięczności temu narodowi!
— Uczę się języka zdalnie z lektorką, która urodziła się w Gdańsku, a obecnie mieszka w Argentynie, w mieście Córdoba, oddalonym od mojego domu w Buenos Aires o 700 km. Przyznam, że nauka nie jest taka łatwa — polska gramatyka jest trudna, ale znajomość ukraińskiego bardzo pomaga. Co dziwne, pomaga mi też hiszpański, bo polski ma więcej wpływów łacińskich niż ukraiński. Obecnie uczę się na poziomie A2.
W języku polskim lubię słowa, które mają w sobie literę "ł" — są szczególnie piękne. Z drugiej strony trudno jest poprawnie wymówić słowa, które mają litery "ś", "ź", "ć", ale jednocześnie bardzo lubię słowo "oczywiście". A "ę" i "ą" są lepiej wymawiane, gdy masz grypę lub po prostu przeziębienie (śmiech).
Niedawno skończyłem czytać książkę po polsku.
— "Czerwona zaraza. Jak naprawdę wyglądało wyzwolenie Polski" Dariusza Kalińskiego. Ta książka opowiada o tych samych okrucieństwach Rosjan w Polsce, które teraz widzimy w ukraińskich miastach.
— Nie, nigdy. Ale marzę o odwiedzeniu Krakowa. Wiem, że to bardzo piękne miasto. Jan Paweł II urodził się niedaleko Krakowa – podziwiam jego postać.
— Niestety, w Argentynie rząd podziwia Putina. Propaganda moskiewska doskonale spełnia tutaj swoje zadanie. Ale codziennie walczę o szerzenie prawdy o tym, co dzieje się w Ukrainie. Każdemu mówię prawdę przy pierwszej okazji. Żal mi ludzi, którzy oddali życie za wolność Ukrainy. Podziwiam odwagę narodu ukraińskiego w obronie wolności!
Wierzę, że Ukraina wygra. Dzięki bohaterom, którzy bronią naszej przyszłości! I dziękuję Polsce za niesamowite wsparcie Ukraińców.