Kachowska Elektrownia Wodna na południu Ukrainy pod wodą. Skala katastrofy jest porażająca

Ukraina nazywa wysadzenie w powietrze Kachowskiej Elektrowni Jądrowej największą katastrofą spowodowaną przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach. W regionie trwa masowa ewakuacja ludności. Eksperci twierdzą, że wysadzenie tamy doprowadzi do strasznych konsekwencji ekologicznych i ekonomicznych. Co dzieje się teraz na południu Ukrainy i jak potoczą się wydarzenia w najbliższych dniach?

Według ukraińskich władz 6 czerwca dokonano być może największego aktu terrorystycznego podczas wojny - najprawdopodobniej wysadzono tamę Kachowskiej Elektrowni Wodnej, która znajduje się powyżej Chersonia na Dnieprze. Ukrenergo podaje, że eksplozja zniszczyła samą zaporę i maszynownię. Elektrowni nie da się przywrócić do byłej formy. Według oceny resortu Zbiornik Kachowski zniknie w ciągu najbliższych czterech dni.

W nocy poziom wody w zbiorniku zaczął gwałtownie spadać. Rozpoczęło się zalewanie okolicznych miejscowości, w tym jednej z dzielnic Chersonia.

Zobacz wideo Ważny apel gen. Tomasza Piotrowskiego. "Przeciwnik tylko na to czeka"

Wysadzenie zapory przy Kachowskiej Elektrowni Wodnej: Ukraina prowadzi ewakuację na dużą skalę

"Zostały całkowicie lub częściowo zalane następujące osady - Tiahynka, Lwów, Odradokamjanka, to jest rejon berysławski, Iwaniwka, Mykilskie, Tokariwka, Poniatiwka, Biłozerka, wyspa osiedle miasta Chersonia, to jest rejon chersoński (jednostka administracyjna Ukrainy, w składzie obwodu chersońskiego - red.). Przewidujemy, że zostaną zalane inne osady" - powiedział na antenie maratonu telewizyjnego Ołeksandr Prokudin, szef chersońskiej obwodowej administracji państwowej.

Zapowiedział też masową ewakuację. "Ewakuacja rozpoczęła się autobusami do miasta Chersonia, następnie do Mikołajowa, a stamtąd do Chmielnickiego, Odessy, Kropywnyckiego, Kijowa i innych miast" - powiedział Prokudin.

Jeśli chodzi o okupowaną część obwodu chersońskiego, to według szefa obwodowej administracji okoliczni mieszkańcy zostali poinformowani o wysadzeniu tamy, a także o konieczności ewakuacji w bezpieczniejsze miejsca.

Premier Denys Szmyhal informuje, że z powodu wysadzenia tamy elektrowni wodnej zalanie grozi nawet 80 miejscowościom. Najgorsza sytuacja panuje w okupowanym mieście Nowa Kachowka.

Jego burmistrz Wołodymyr Kowałenko twierdzi, że miasto "dusi się" wodą. - Jako pierwsze w powodzi ucierpiało zoo i teatr letni, woda podeszła także do pomnika Szewczenki, zalane zostały kawiarnie, plac zabaw, przystań, klub jachtowy itp. Woda dotarła już do Dnieprowskiego Prospektu - powiedział burmistrz dla portalu Ukraińska Prawda.

Media społecznościowe pokazały wideo z zalanego ogrodu zoologicznego. Według wstępnych danych mogły tam zginąć wszystkie zwierzęta.

Ukraina zbiera dowody na to, że Rosjanie wysadzili Kachowską Elektrownię Wodną

Według agencji informacyjnej UNIAN zaporę wysadzili okupanci 205. brygady strzelców zmotoryzowanych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej stacjonującej w Stawropolskim Kraju Federacji Rosyjskiej. 

Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy przypomniał, że wojska rosyjskie zaminowały Kachowską Elektrownię Wodną wiosną ubiegłego roku. "Główny Zarząd Wywiadu poinformował, że główne operacje zaminowania przeprowadzono natychmiast po zdobyciu Kachowskiej Elektrowni Wodnej. W kwietniu ubiegłego roku przeprowadzono dodatkowe zaminowanie śluz i podpór. Na samej zaporze zainstalowano ciężarówki naczepami tentowanymi i materiałami wybuchowymi. Ten akt terrorystyczny jest oznaką paniki reżimu Putina i próbą skomplikowania działań Sił Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy" - czytamy w komunikacie.

Charakter uszkodzeń ma wyraźnie wskazywać, że zapora została wysadzona od środka. Poinformowała o tym w radiu Wolna Europa Natala Humeniuk, szefowa Zjednoczonego Koordynacyjnego Centrum Prasowego Sił Obronnych Południa Ukrainy.

"Absolutnie to nie jest uderzenie rakietowe. Widać to nawet po charakterze uszkodzeń, wyglądzie samej tamy. Jasne jest, że detonacja nastąpiła od środka" - powiedziała Natala Humeniuk na antenie narodowego maratonu telewizyjnego.

"Istnieją fakty i dowody na przemieszczanie materiałów wybuchowych, odpowiedniego sprzętu do przeprowadzenia kontrolowanej zdalnej eksplozji" - powiedział Andrij Jusow, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Wysadzenie Kachowskiej Elektrowni Wodnej: konsekwencje dla regionu będą katastrofalne

Wysadzenie w powietrze przez rosyjskich okupantów elektrowni może mieć negatywne konsekwencje dla Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Doniósł o tym kanał na Telegramie Energoatoma.

"W wyniku detonacji poziom wody w Zbiorniku Kachowskim gwałtownie spada, co stanowi dodatkowe zagrożenie dla czasowo okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej" - czytamy w komunikacie.

Energoatom wyjaśnia, że woda ze Zbiornika Kachowskiego jest niezbędna, aby stacja mogła zasilić kondensatory turbin i systemy bezpieczeństwa ZEJ. Dyrektor generalny MAEA stwierdził, że poziom wody w zbiorniku do chłodzenia układów ZNPP poważnie się obniżył.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba nazwał wysadzenie przez Rosjan Kachowskiej Elektrowni Wodnej największą katastrofą spowodowaną przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach.

"Rosja zniszczyła Zaporę Kachowską, powodując prawdopodobnie największą katastrofę spowodowaną przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach, zagrażając życiu tysięcy cywilów" - czytamy na jego profilu na Twitterze.

Witalij Sełyk, szef Kijowskiej Rady Urbanistyki, porównał tę zbrodnię wojenną do "wybuchu bomby atomowej" i powiedział o katastrofalnych skutkach.

"Fala o wysokości czterech-pięciu metrów uderzy w Most Antoniwski na wschód od Chersonia 19 godzin po wybuchu. Kilka mniejszych miast i wsi po obu stronach Dniepru zostanie zalanych. Przesmyk na końcu zatoki poza deltą Dniepru (Mierzeja Kinburnska) zostanie mocno lub prawie zalany około 50 godzin po przerwaniu tamy" - napisał ekspert na Facebooku (w odniesieniu pisarza, badacza i futurologa Larsa Wilderenga).

Według niego z powodu wysadzenia Kachowskiej Elektrowni Wodnej dopływ wody na Krym przez Kanał Północnokrymski zostanie zatrzymany.

"Dostawy wody do systemów irygacyjnych pól w obwodach chersońskim, dniepropietrowskim i zaporoskim, głównie na terenach okupowanych, zostaną wstrzymane. Bez wody pitnej pozostanie wiele miast i wsi, które pobierają ją z Kanału Kachowskiego, w tym okupowany Berdiańsk" - pisze ekspert.

Konsekwencje środowiskowe i społeczne dla regionu będą tragiczne.

"Jednorazowa redukcja wody w ogromnym zbiorniku doprowadzi do mało przewidywalnych konsekwencji ekologicznych: śmierci dużej liczby ryb, podmoknięcia odwodnionych terenów i zmian reżimu klimatycznego regionu. Z drugiej strony otworzy się piaszczyste dno i otrzymamy nową pustynię ze wszystkimi konsekwencjami klimatycznymi - spadkiem opadów, burzami piaskowymi i wzrostem temperatury w regionie. W związku z tym zwiększy się ryzyko suszy na polach środkowej i południowej Ukrainy. Zaporoska Elektrownia Jądrowa i dziesiątki (jeśli nie setki) dużych fabryk będą musiały zostać zamknięte, bo nie będą miały wystarczającej ilości wody i energii elektrycznej do procesów produkcyjnych. W związku z tym ludność będzie masowo opuszczać ten region z powodu niemożności życia w trudnych warunkach klimatycznych oraz z powodu braku wody i miejsc pracy" - dodaje Sełyk.

Ekolog i profesor Akademii Kijowsko-Mohylańskiej Jewhen Chlobystow zwrócił uwagę na jeszcze jeden problem.

"Rosjanie opuścili swoje pozycje, które są już zalane, została tam amunicja, pozostawiono tam elementy zaminowania, a to może spowodować niebezpieczne sytuacje, wybuchy, dodatkowe skutki dla środowiska" - powiedział dla kanału telewizyjnego Suspilne.

Biuro Prezydenta poinformowało również o zagrożeniu dla Morza Czarnego.

"Niestety, ekologiczny terroryzm Rosjan w wyniku wysadzenia w powietrze Kachowskiej Elektrowni Wodnej grozi ostrym odsalaniem Morza Czarnego. Można mówić o ekobójstwie Morza Czarnego - jego ekosystem jest zagrożony" - poinformowała w Telegramie Daria Zariwna, doradca szefa Biura Prezydenta Andrija Jermaka.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Na spotkaniu RBNiO uzgodniono zestaw środków międzynarodowych i środków bezpieczeństwa, aby przyciągnąć Rosję do odpowiedzialności za ten atak terrorystyczny.

Tymczasem Państwowa Służba Graniczna opublikowała wideo po tym, jak rosyjskie siły okupacyjne wysadziły w powietrze Kachowską Elektrownię Wodną. Na nagraniu widać, że elektrownia znalazła się pod wodą.

Zburzenie tamy w Nowej Kachowce jest zbrodnią wojenną w rozumieniu Konwencji Genewskiej. Niszczenie elektrowni wodnych jest uważane za broń masowego rażenia i zbrodnię wojenną masowego działania, zgodnie z artykułem 56. Protokołu dodatkowego I z 1977 r.