Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych
9 lipca okupanci przeprowadzili atak lotniczy na szkołę średnią w mieście Orichiw (obwód zaporoski), gdzie w tym czasie wydawano pomoc humanitarną dla ludności cywilnej. Poinformowało o tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Ukrainy.
Bomba lotnicza prawie całkowicie zniszczyła budynek. W wyniku eksplozji zginęło czterech obywateli, 11 zostało rannych.
"Pod gruzami zniszczonego obiektu znalazło się więcej niż piętnaście osób, które znajdowały się wewnątrz budynku i w jego pobliżu. Uszkodzone zostały także budynki mieszkalne i inne obiekty infrastruktury cywilnej znajdujące się w pobliżu epicentrum wybuchu" - poinformowała służba prasowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy. Trwają działania ratownicze.
Według Państwowej Służby Ratunkowej Ukrainy zginęły trzy kobiety urodzone w 1976, 1978 i 1980 roku oraz mężczyzna urodzony w 1976 roku.
Jedenastu kolejnych uratowanych obywateli z obrażeniami o różnym stopniu ciężkości po udzieleniu pierwszej pomocy trafiło do szpitala.
Rejon orichowski obwodu zaporoskiego jest codziennie atakowany przez artylerię, lotnictwo i kierowane bomby lotnicze wroga. W samym Orichowie, gdzie Rosjanie niszczą domy, sklepy i szkoły, pozostaje ponad tysiąc cywilów.
Podkreślamy, że to nie pierwszy raz rosyjska armia przeprowadza atak lotniczy na punkty pomocy humanitarnej. W marcu ostrzelali taki punkt w Chersoniu. Wtedy dwie osoby zostały ranne. W tym samym miesiącu okupanci przeprowadzili atak na "punkt niezwyciężony" (miejsce, w którym dostarczane jest ciepło, woda, prąd, komunikacja mobilna itp.) w obwodzie donieckim, w wyniku czego zginęło pięć osób. Rosjanie strzelali też do ludzi stojących w kolejkach po chleb i wodę.
10 lipca około godziny 1:00 w Mikołajowie (centrum obwodu na południu Ukrainy) doszło do ataku rakietowego. Witalij Kim, szef władz obwodu mikołajowskiego, poinformował o tym w Telegramie.
Według niego Rosjanie atakowali obiekt infrastruktury prawdopodobnie rakietą Iskander-M.
Również w nocy 10 lipca wróg ostrzeliwał z ciężkiej artylerii rejon nikopolski w obwodzie dniepropietrowskim. Poinformował o tym w Telegramie Serhij Łysak, szef Dniepropietrowskiego obwodowej administracji wojskowej.
"Wróg uderzył ciężką artylerią w okolice Nikopola. Wieczorem za cel obrali sobie marganiecką terytorialną gromadę miejską. A po godzinie pierwszej w nocy - Nikopol" - czytamy w komunikacie.
Ofiar nie było.