Ukraińskie służby specjalne przekazały telewizji CNN ekskluzywne nagranie, na którym uchwycono moment użycia eksperymentalnego drona morskiego do ataku na Most Krymski. Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Maluk podał również szczegóły dotyczące jego użycia.
Dron Sea Baby był projektowany przez wiele miesięcy po inwazji Rosjan na pełną skalę. Według Wasyla Maluka drony nawodne są unikalnym wynalazkiem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Żadna z prywatnych firm nie ma nic wspólnego z jego produkcją.
Szef SBU zauważył również, że przy pomocy tych dronów Ukraina niedawno z powodzeniem uszkodziła Most Krymski, duży okręt desantowy "Oleniegorskij Gorniak" i tankowiec SIG.
- Pracujemy nad wieloma nowymi interesującymi operacjami, w szczególności na Morzu Czarnym. Obiecuję, że będzie to ekscytujące, zwłaszcza dla naszych wrogów – powiedział Maluk. Przyznał się również do pierwszego ukraińskiego ataku na most 8 października, ale odmówił podania szczegółów.
Oprócz wideo z uderzeniem morskiego drona, źródła SBU przekazały również amerykańskiej telewizji dwa nagrania z kamer monitorujących, na których zarejestrowano moment, w którym jeden dron spadł na jezdnię mostu. Następnie, około pięciu minut później, odbyła się eksplozja kolejnego drona, który uderzył w część kolejową z przeciwnej strony.
Wasyl Maluk zaznaczył, że lipcowy atak drona był efektem wielomiesięcznych przygotowań do wspólnej operacji z Marynarką Wojenną Ukrainy.
- Na końcowym etapie przygotowań nie mogliśmy nawet myśleć o śnie ani jedzeniu - powiedział Maluk w rozmowie z CNN. - Byliśmy całkowicie skupieni na operacji. Ostatnie dni były dość nerwowe. Kiedy nastąpił wybuch, byliśmy bardzo szczęśliwi i zaczęliśmy sobie gratulować. To bardzo emocjonalny moment dla nas wszystkich i dla naszego zwycięstwa, które na pewno wkrótce nadejdzie.
Według Maluka zachodni partnerzy Ukrainy wykazali zainteresowanie ich działalnością i chęć wykorzystania doświadczeń Ukraińców. - Oni nie uczestniczą w naszych operacjach, nie dostarczają nam żadnego sprzętu ani niczego innego. Te drony są produkowane w podziemnym zakładzie na terytorium Ukrainy. Cele, które wymieniłem, są legalnymi celami według prawa ukraińskiego i międzynarodowego - zaznaczył.