Rosja dołoży wszelkich starań, aby utrzymać Krym. Ukraiński wywiad analizuje ryzyka
Ukraiński wywiad: Kreml nie odda bez walki obwodów chersońskiego, zaporoskiego i Krymu
Rosja zamierza dołożyć wszelkich starań, aby utrzymać pod swoją kontrolą okupowany Krym. O tym powiedział zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki.
Wywiad wojskowy Ukrainy podkreśla, że od 2014 roku, czyli od samego początku okupacji Rosja zamieniła Półwysep Krymski w potężną bazę wojskową. Przywrócono wszystkie obiekty wojskowe z czasów ZSRR.
Obecnie Rosja aktywnie wykorzystuje Krym jako hub wojskowy, który wzmacnia wojska okupacyjne w obwodach chersońskim i zaporoskim. Na Krymie Rosjanie przechowują amunicje, ciężki sprzęt i składują paliwo czołgowe. Odbywają się tam też szkolenia dla nowych rosyjskich jednostek.
Według Skibickiego największe zagrożenie na Krymie dla Ukrainy stanowi rosyjska Flota Czarnomorska i ustawione tam wyrzutnie rakiet manewrujących Kalibr, które atakują ukraińskie miasta z południa.
Skibicki: Ukraina odbije Krym i wszystkie inne tereny okupowane
Ukraiński wywiad przekonuje, że Siły Zbrojne Ukrainy i dowództwo mają wystarczające doświadczenie zarówno w planowaniu, jak też w aktywnych działaniach ofensywnych, aby osiągnąć strategiczny cel Ukrainy, jakim jest całkowite wyzwolenie swoich terenów z rąk Rosjan.
Zełenski: najlepiej by było, aby wojska rosyjskie wróciły do Rosji dobrowolnie
1 września na konferencji włoskiego centrum analitycznego Ambrosetti prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że Rosja dozbraja Krym w celu dalszego atakowania Ukrainy. Dodał, że wypędzenie rosyjskich wojsk z Ukrainy jest jedyną drogą do trwałego pokoju.
Stwierdził też, że Ukraina przygotowuje się do wyzwolenia półwyspu militarnie, jeśli Rosja dobrowolnie nie wycofa swoje wojska. Podkreślił, że najlepiej, żeby Rosjanie się odważyli na kolejny "gest dobrej woli" i wyszli z Krymu sami.