Gruzja, Kazachstan i Mołdawia mogą stać się kolejnymi ofiarami armii rosyjskiej. Taką opinię przedstawił ostatnio amerykański politolog i filozof Francis Fukuyama. Dodał też, że jeśli Rosja zwycięży w wojnie z Ukrainą, a zajęte terytoria Ukrainy pozostaną pod okupacją rosyjską, to kolejnymi ofiarami mogą być również inne kraje. Jak czytamy w oficjalnym komunikacie prasowym, Fukuyama wygłosił ten scenariusz przyszłości podczas ukraińskiego forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES).
W przypadku utrzymania się i dalszych sukcesów Rosjan, kraje takie jak Gruzja, Mołdawia i Kazachstan mogą odczuć skutki uboczne na własnej skórze.
W zależności od wyniku tej wojny wiele może się zmienić też w innych krajach. Gruzja, Mołdawia i Kazachstan - każdy z tych krajów odczuje natychmiastowe skutki, jeśli Rosja wygra i będzie w stanie utrzymać zajęte terytoria ukraińskie. Moskwa cały czas patrzy w stronę tych suwerennych państw. Mam nadzieję, że będą miały szansę rozwijać się jako niezależne demokracje
Na forum YES Ukraine Fukuyama tłumaczył, że konsekwencje rosyjskiej agresji dotkną także Azję południowo-wschodnią. Chiny mogą odważyć się na agresywną postawę wobec Tajwanu. Dodał, że jeśli Ukraina przegra, wielki kryzys dotknie Stanów Zjednoczonych, których przedstawiciele prawicowych sił politycznych w przyszłości mogą zmierzać w stronę modelu bardziej autorytarnego, a konkretnie tzw. modelu "silnej ręki", preferującego przywódcę, który się wzoruje na przykładzie Putina.
Do niedawna prawie nikt z nas nie mógł uwierzyć, że Chiny chcą zająć Tajwan i w sposób brutalny obalić demokratycznie wybrany rząd tego kraju. Teraz wydaje się to realne
– dodał Francis Fukuyama.
Według Comfort Ero, prezeski i dyrektor naczelnej International Crisis Group, wynik rosyjskiej inwazji na Ukrainę będzie decydował o przyszłości Afryki.
Pochodzę z Nigerii, jest to największy kraj Afryki Zachodniej. Mamy takie ludowe powiedzenie, że kiedy Nigeria kichnie, cała Afryka Zachodnia zaczyna chorować. To samo można powiedzieć o Ukrainie i o tym jaki ma wpływ na europejską architekturę bezpieczeństwa. To, jak zakończy się obecna wojna, będzie miało ogromne znaczenie nie tylko dla Europy, ale również dla reszty świata, bo kiedy Europa kichnie, reszta świata zaczyna chorować
Przypomnijmy, w maju tego roku, przed ukraińską kontrofensywą, Francis Fukuyama twierdził, że po wyzwoleniu obwodów chersońskiego i zaporoskiego przez Ukraińców, władze Rosji mogą chcieć zacząć negocjacje. Fukuyama podkreślił także, że w przypadku ewentualnych negocjacji najtrudniejszą do rozwiązania będzie kwestia Krymu. Jednocześnie zasugerował, że:
Nie wiemy, co zrobi Putin, jeśli zostanie zmuszony do oddania Krymu. Nie wiemy, jak to przeżyje, biorąc pod uwagę to, ile do tej pory zainwestował w jego aneksję