Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z "The Economist" powiedział, że jest emocjonalnie przygotowany na długą walkę i uważa, że teraz jest zły moment na negocjacje z Rosją. Zełenski mówi, że zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją nie nadejdzie jutro ani pojutrze, ale jednocześnie nie jest to fantastyczny sen i to nie jest daleka przyszłość, a zwycięstwo jest realne.
Muszę być gotowy, moja ekipa musi być gotowa na długą wojnę i emocjonalnie jestem na to przygotowany
Zdaniem Zełenskiego, niektórzy partnerzy Ukrainy mogą potraktować niedawne trudności wojska ukraińskiego na froncie jako pretekst do zmuszenia Kijowa do negocjacji z Rosją. Ale, jak mówi prezydent Ukrainy, to zły moment, "bo Putin widzi to samo teraz", czyli problemy swojego wojska na froncie.
Zełenski odrzuca możliwość kompromisu z Kremlem. Prezydent podkreśla, że wojna w Ukrainie będzie trwała tak długo, jak Rosja pozostanie na terytorium tego państwa. Według słów Zełenskiego ci politycy, którzy decydują się na rozmowę z rosyjskim przywódcą, oszukują samych siebie. Porównał to do wydarzeń II wojny światowej, kiedy zachodni przywódcy, którzy podpisali pakt z Adolfem Hitlerem w Monachium w 1938 r. tylko po to, by patrzeć, jak najeżdża on Czechosłowację.
W rozmowie z dziennikarzami "The Economist" Zełenski powiedział, że Władimir Putin dąży do wyczerpania sił Ukrainy. Jednak zdaniem prezydenta Ukrainy, Rosja jest krucha.
Putin nie rozumie, że przegra w długiej wojnie. Bo nie ma znaczenia, czy będzie miał poparcie 60 proc., czy 70 proc. Rosjan. Straci jego gospodarka - dodaje Zełenski.
Zełenski wypowiedział się na temat wsparcia Ukrainy przez kraje zachodnie. Zdaniem prezydenta, ograniczenie pomocy dla Ukrainy przez sojuszników tylko przedłuży wojnę. A to stworzy ryzyko dla samego Zachodu.
Prezydent Ukrainy powiedział, że zdaje sobie sprawę z zagrożeń dla swojego kraju, jeśli Zachód zacznie wstrzymywać wsparcie gospodarcze. W przyszłym roku niektórzy zachodni sojusznicy Ukrainy planują wybory, w tym w Stany Zjednoczone. Jak czytamy w wywiadzie Zełenskiego dla "The Economist" ten jest świadomy, że utrzymanie poparcia będzie trudne, zwłaszcza w obliczu braku znaczących postępów na froncie.
Jak czytamy w wywiadzie, Zełenski oczekuje, że Joe Biden będzie kontynuował kurs wspierania Ukrainy, jeśli zostanie ponownie wybrany. Jednocześnie podkreślił, że jeśli Putin ma nadzieję, że zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku przyniesie mu zwycięstwo, to się myli. - Trump nigdy nie będzie wspierał Putina - dodaje.
Silni Amerykanie tak nie robią – powiedział Zełenski o Donaldzie Trumpie