Dokument "20 dni w Mariupolu" to debiut reżyserski dziennikarza Mścisława Czernowa. Film zawiera nagrania, które Czernow i jego współtwórcy nakręcili w oblężonym Mariupolu. Opowiada o śmierci i cierpieniu cywilów, a także o zabójstwach, których dopuścili się Rosjanie na początku wojny.
Dokument pokazuje masowe groby oraz szpital położniczy zniszczony przez rosyjską bombę lotniczą, znany na całym świecie z dramatycznych zdjęć z ewakuacji. Ukraiński film został wybrany jako kandydat do Oscara, nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuk i Nauk Filmowych w kategorii "Najlepszy międzynarodowy film fabularny".
Fotograf Jewhen Małoletka i producentka filmowa Wasylisa Stepanenko współpracowali przy filmie z reżyserem Mścisławem Czernowym. Na nagraniach filmu widać pierwsze tygodnie wojny. Każda scena pokazuje odrębną sytuację, między innymi zbombardowany szpital położniczy i akcje ratowania autora dzieła i jego kolegów z Associated Press w mieście otoczonym przez wojska rosyjskie
– czytamy w komunikacie ukraińskiej Akademii Filmowej.
Jak wynika z informacji podanych przez Ukraińską Akademię Filmową, film wybrali członkowie Ukraińskiej Komisji ds. Oscarów. Przewodniczącym komisji jest reżyser Walentyn Wasjanowicz, twórca filmów "Plemię", "Odbicie" i "Atlantyda".
Krytycy i widzowie dobrze ocenili dokument "20 dni w Mariupolu". W serwisie "Rotten Tomatoes" film otrzymał ocenę 100 proc. i odznakę "Certified Freshness", co oznacza najlepszą możliwą ocenę. W międzynarodowym serwisie IMDb film uzyskał ocenę 8,5 na 10 dostępnych.
Dokument "20 dni w Mariupolu" trafił na ekrany ukraińskich kin 31 sierpnia 2023 roku. Ukraińską premierę miał na festiwalu Docudays UA w Kijowie, gdzie zdobył sympatię publiczności. Film o Mariupolu miał już też premierę na Zachodzie. Pokazano go na jednym z głównych festiwali niezależnego kina w Stanach Zjednoczonych "Sundance 2023".