Ukraina i Polska zgodziły się znaleźć wspólne rozwiązanie w sprawie eksportu zbóż
W czwartek 21 września minister polityki agrarnej Ukrainy Mykoła Solski przeprowadził rozmowę telefoniczną z ministrem rolnictwa Robertem Telusem. Ministrowie omówili sytuację związaną z importem zboża z Ukrainy i propozycję Kijowa dotyczącą jej rozwiązania. Strony zgodziły się znaleźć rozwiązanie uwzględniające interesy obu krajów. Informuje o tym Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy.
- czytamy na kanale w Telegram Ministerstwa Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy.
W ukraińskim resorcie podkreślono także, że kolejne negocjacje odbędą się w nadchodzących dniach. W ich trakcie ministrowie planują omówić ukraiński plan eksportowy. Polska strona przygotuje do niego swoje propozycje.
Co wiadomo o zakazie importu zboża z Ukrainy?
Komisja Europejska zdecydowała się nie przedłużać ograniczeń na ukraińskie produkty, które miały obowiązywać do 15 września. Polska przedłużyła zakaz importu zboża z Ukrainy. W odpowiedź Ukraina zapowiada skargę na Polskę, a także Słowację i Węgry do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Jednocześnie premier Ukrainy Denys Szmyhal podkreślił, że jeśli kraje nie zniosą jednostronnych zakazów importu ukraińskich produktów rolnych, Ukraina w odpowiedzi zakaże importu niektórych kategorii towarów z tych krajów.
Czy ukraińskie zboże rzeczywiście zalewa Polskę?
W jednym z ostatnich spotów przedwyborczych premier Mateusz Morawiecki powiedział, że Polska będzie bronić rolników przed zalewem ukraińskiego zboża. Monika Piątkowska, prezes Izby Paszowo-Zbożowej, oblicza, że w Polsce produkuje się ok. 35 mln ton zboża rocznie, z czego ok. 10 mln to nadwyżka. Ono musi zostać wyeksportowane. Jak podaje GUS, w 2022 r. z Ukrainy do Polski sprowadzono ponad 3 mln ton zbóż. Ich wartość przekracza 3,5 mld zł.
– uważa Monika Piątkowska.
Ukraiński ekspert wojskowy Oleksander Musijenk uważa, że decyzja Ukrainy o złożeniu skargi w sprawie zboża do Światowej Organizacji Handlu (WTO) nie została dobrze przemyślana.