W Nowym Jorku prezydenci Andrzej Duda, Wołodymyr Zełenski i Gitanas Nauseda rozmawiali między innymi na temat przewozu ukraińskiego zboża. Litewski przywódca mówił o złagodzeniu procedur transportu zboża przez Polskę i zwiększeniu tranzytu przez Litwę, zmniejszając w ten sposób presję. Nauseda zapowiedział, że w najbliższej przyszłości będzie kontynuował rozmowy zarówno z Ukrainą, jak i Polską.
Wbrew wcześniejszym informacjom nie doszło do wspólnego spotkania, prezydent Litwy spotkał się z każdym z prezydentów osobno. LRT poprawiło treść swojego newsa. O tym poinformował serwis Suspilne.
Ze względu na wspólny, najważniejszy cel – obronę Europy przed agresywną ekspansjonistyczną polityką Rosji – spory między Ukrainą a Polską powinny zostać jak najszybciej zażegnane
– stwierdził Gitanas Nauseda.
Zdaniem prezydenta Litwy rola Polski we wsparciu Ukrainy jest wyjątkowa i należy znaleźć rozwiązanie, gdyż dalsze pogłębianie kryzysu byłoby nieodpowiedzialne.
W tym przypadku nie chodzi o bezpieczeństwo poszczególnych krajów, ale całego regionu, a nawet kontynentu. Jak pokazuje historia, tylko dzięki wspólnym wysiłkom, wzajemnemu wspieraniu się i pomaganiu, możemy stawić czoła niebezpieczeństwu zagrożeń zewnętrznych. Tymczasem różnice społeczne, bez względu na przyczyny, nie tylko podważają jedność, ale także pomagają propagandzie wroga
W czwartek 21 września minister polityki agrarnej Ukrainy Mykoła Solski przeprowadził rozmowę telefoniczną z ministrem rolnictwa Robertem Telusem. Ministrowie omówili sytuację związaną z importem zboża z Ukrainy i propozycję Kijowa dotyczącą jej rozwiązania. Strony zgodziły się znaleźć rozwiązanie uwzględniające interesy obu krajów. Informuje o tym Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy.
Strony potwierdziły wykazane wielokrotnie bliskie i konstruktywne relacje i zgodziły się wypracować w najbliższej przyszłości opcję współpracy w kwestiach eksportowych
- czytamy na kanale w Telegram Ministerstwa Polityki Agrarnej i Żywności Ukrainy.
Prawdziwy dialog między Kijowem a Warszawą zostanie wznowiony po wyborach parlamentarnych w Polsce. O tym w rozmowie z Ukrayina.pl powiedział deputowany partii Sługa Narodu i były doradca prezydenta Ukrainy Mykyta Poturajew. Jednocześnie polityk uważa, że relacje pomiędzy narodami nie pogorszą się z powodu zboża lub odwołanego spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Andrzejem Dudą w Nowym Jorku.
Polityk z partii Zełenskiego uważa, że Kijów i Warszawa powrócą do konstruktywnego dialogu na szczeblu międzypaństwowym po wyborach parlamentarnych, które odbędą się 15 października. "Współpraca obu państw na tym nie ucierpi" - mówi w rozmowie z nami Mykyta Poturajew, były doradca Zełenskiego i członek partii "Sługa Narodu".