Rosja zaatakowała szpital w Berysławiu, wśród rannych są lekarze. Zniszczone karetki i górne piętra budynku

Armia rosyjska przeprowadziła nalot na szpital w Berysławiu w obwodzie chersońskim. Całkowitemu zniszczeniu uległo czwarte piętro obiektu, częściowo zniszczone zostało piętro trzecie. Uszkodzono też dwie karetki pogotowia ratunkowego. Ranni zostali kierowca i ratownik medyczny.

Wojska rosyjskie uderzyły w szpital i stację ratownictwa medycznego w Berysławiu w obwodzie chersońskim. W wyniku uderzenia uszkodzone zostały: budynek i samochody, a dwie osoby odniosły obrażenia. Poinformowała o tym służba prasowa Prokuratury Okręgowej w Chersoniu. Do ataku doszło około godziny 12:40. Ukraińska prokuratura wszczęła postępowanie karne ws. naruszenia praw i zwyczajów wojennych.

Zobacz wideo Zdaniem wiceszefa MON Polska wyczerpała możliwości dalszej pomocy wojskowej dla Ukrainy

Rosyjski atak na szpital w obwodzie chersońskim

Chersońska Obwodowa Administracja Wojskowa wyjaśniła, że w wyniku rosyjskiego nalotu na szpital w Berysławiu uszkodzone zostały dwie karetki pogotowia ratunkowego. Obaj pracownicy medyczni, 39-letni ratownik medyczny i 60-letni kierowca, odnieśli umiarkowane obrażenia. Otrzymali oni pomoc medyczną.

W Berysławiu doszło do bezpośredniego trafienia w szpital. Czwarte piętro zostało całkowicie zniszczone, piętro niżej zostało częściowo zniszczone. Karetki ratunkowe zostały również uszkodzone przez Rosjan. Kierowca ma złamaną nogę i ranę głowy, a ratownik medyczny doznał wstrząśnienia mózgu

- napisał na swoim Facebook Oleksandr Prokudin, szef Chersońskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.

W sieci pojawiło się wideo z momentu ataku rosyjskiego na Berysław. Dostępne filmy nagrane są z okupowanego lewego brzegu Dniepru.

Berysław i inne pobliskie miasta i miasteczka w strefie nadmorskiej są częstym celem Rosjan, którzy zniszczyli tam wiele budynków mieszkalnych oraz infrastrukturę.

Ukraińcy mają postępy na południowym kierunku frontu

Na południowych odcinkach frontu postęp Sił Obronnych Ukrainy wynosi od 100 do 600 metrów -  poinformował na antenie ukraińskiego telemaratonu Oleksandr Sztupun, rzecznik Centrum Prasowego Sił Obronnych Regionu tawrijskim.

Odnieśliśmy częściowy sukces w obwodzie zaporoskim. Tam ukraińscy żołnierze zadali okupantom straty zarówno w personelu wojskowym jak i sprzęcie. Ukraińcy w dalszym ciągu okopują się i nadal wyczerpują siły wroga. Na niektórych odcinkach posunęliśmy się od 100 do 600 metrów

- powiedział Oleksandr Sztupun.

Rosjanie ostrzelali sklep spożywczy w obwodzie charkowskim

5 października wojska rosyjskie przeprowadziły kilka ataków na ukraińskie miasta i wsie. Rosjanie ostrzelali sklep spożywczy i restaurację we wsi Groza w obwodzie charkowskim. W wyniku ostrzału zginęło co najmniej 51 osób. Wśród nich było dziecko. Atak na wieś Groza jest najtragiczniejszym, pod względem liczby zabitych w obwodzie charkowskim, od początku pełnoskalowej inwazji wojsk rosyjskich na Ukrainę.