Zimą Siły Zbrojne Ukrainy planują atakować rakietami centra dowodzenia, składy amunicji i linie zaopatrzenia na tyłach armii rosyjskich. Pisze o tym "New York Times". W ten sposób wojsko ukraińskie chce zmniejszyć zdolność bojową Federacji Rosyjskiej. W szczególności amerykańskie rakiety ATACMS dają Ukrainie możliwość uderzania w pozycje na terenie okupowanym przez Rosjan.
Tempo ukraińskiej kontrofensywy w obwodzie zaporoskim jest bardzo powolne. Sposób prowadzenia działań wojennych w tym regionie przypomina bitwę nad Sommą podczas I wojny światowej, pisze NYT.
Jednak w sytuacji, gdy Ukraina posiada rakiety ATACMS, za pomocą których może zadać poważne straty na froncie wroga, każdy dodatkowy kilometr terenu zdobyty w Zaporożu może mieć istotne znaczenie
- czytamy w artykule.
Jak podkreślono w artykule "NYT", obszary te położone są niecałe 100 km od okupowanego przez Rosjan wybrzeża Morza Azowskiego. Dzięki potężnej broni o zasięgu około 160 km Ukraina może skuteczniej niż dotychczas niszczyć rosyjskie centra dowodzenia, bazy wojskowe, składy amunicji i linie zaopatrzenia zlokalizowane z dala od pola bitwy. W Kijowie liczą, że zimą znacząco zmniejszy potencjał agresora.
Jeśli Ukraińcom uda się zaatakować ATACMS w kilku miejscach naraz, rozciągając linię frontu i zmuszając Rosjan do obrony, wojska rosyjskie po prostu zmokną i zamarzną. Może to oznaczać ciężkie straty dla zdemoralizowanych sił inwazyjnych, zwłaszcza jeśli Ukraińcom udaje się zniszczyć ich bazę logistyczną
- powiedział w rozmowie z NYT Jack Watling, Royal United Services Institute.
Według "The Wall Street Journal" USA potajemnie wysłały Ukrainie "niewielką liczbę rakiet", jednak gazeta nie zdradza szczegółów. Podaje, że modyfikacja ATACMS, którą otrzymała Ukraina, ma zasięg około 160 kilometrów. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 17 października potwierdził pierwsze użycie na froncie amerykańskich rakiet ATACMS dalekiego zasięgu przez wojska ukraińskie.
ATACMS to amerykański kompleks rakiet operacyjno-taktycznych z rakietą balistyczną wyprodukowany przez firmę Lockheed Martin. Wojskowy kompleks rakiet taktycznych, w zależności od modyfikacji, uderza w cele w odległości od 165 do 300 kilometrów. Jak tłumaczy portal Suspilne, to jest pocisk balistyczny. Po strzale unosi się w górę i trafia w cel niemal pionowo. Prędkość ATACMS-a wynosi ponad 3500 km/h.
Według rzecznika Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ignata pociski te umożliwią zniszczenie rosyjskich kompleksów rakietowych, które ostrzeliwują Ukrainę z Krymu. Przykładowo kompleks Bastion, produkujący rakiety Onyx, został wykorzystany przez Rosjan do ataku na infrastrukturę portową Ukrainy po wycofaniu się Federacji Rosyjskiej z Umowy Zbożowej.