Niesprzyjające warunki pogodowe w dalszym ciągu spowalniają działania wojenne zarówno ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy, jak i armii rosyjskiej. Zwrócili na to uwagę analitycy z Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Jak zauważają analitycy, złe warunki pogodowe jednak nie powstrzymują działań wojennych całkowicie.
Rzecznik dowództwa Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy ppłk Wołodymyr Fityo cytowany przez analityków ISW powiedział, że wojska rosyjskie aktywnie wykorzystują lotnictwo w kierunku Bachmutu, jeśli tylko pogoda na to pozwala. Dodał, że zima nie wpływa znacząco na ostrzał rosyjskiej artylerii w kierunku Bachmutu. 1 grudnia rosyjscy blogerzy wojskowi stwierdzili jednak, że silny wiatr w pobliżu Bachmutu i w zachodnim obwodzie Zaporoża uniemożliwił siłom rosyjskim użycie dronów i artylerii w ciągu ostatnich dwóch dni.
Deszcz pozwala wojskom rosyjskim na prowadzenie rozpoznania powietrznego w pobliżu miejscowości Werbowe, ale bagnisty teren utrudnia piechotę, przekazują analitycy. Dodają, że wojska rosyjskie mogą poruszać się wyłącznie na pojazdach gąsienicowych, a wojska ukraińskie kontynuują intensywny ostrzał artyleryjski, pomimo złych warunków atmosferycznych na zachodzie obwodu zaporoskiego.
Wołodymyr Rogow, przedstawiciel rosyjskich władz okupacyjnych obwodu zaporoskiego, pokazał 2 grudnia materiał filmowy przedstawiający bagniste drogi na linii Robotyne-Nowoprokopiwka-Werbowe na zachodzie obwodu zaporoskiego i stwierdził, że warunki te praktycznie unieruchomiły ukraińskie pojazdy kołowe, zmuszając wojsko ukraińskie do przeprowadzania ataków wyłącznie piechotą.
Wołodymyr Fityo na antenie telewizji "Espreso" powiedział, że w związku z pogarszającymi się warunkami atmosferycznymi żołnierzy rosyjscy rzadziej przeprowadzają ataki przy użyciu ciężkich pojazdów opancerzonych.
Oczywiście pogoda wpływa na przebieg działań wojennych. Rosjanie zaczęli używać mniej ciężkiego sprzętu do ataków na pozycje ukraińskie, ponieważ na takim terenie posuwanie się na przód było prawie niemożliwe
– powiedział rzecznik dowództwa Sił Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Pogoda wpływa także na zabezpieczenie logistyczne frontu zarówno wojsk ukraińskich, jak i rosyjskich. "Naszym głównym zadaniem jest to, aby pogoda nam pomagała, a przeszkadzała wrogowi. Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby chęci okupanta do walki zmalały i mógł się poddać" – dodał Fityo.