Rosja ogłasza "przypadkową" eksplozję amunicji w regionie Woroneża. Są zniszczenia

Eugeniusz Diaczkow
Gubernator rosyjskiego regionu Woroneża, Aleksander Gusiew, powiedział, że rosyjska amunicja "przypadkowo eksplodowała" w dzielnicy Ostroh podczas zmasowanego ataku na Ukrainę 2 stycznia. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowaa skarżyła się, że ukraińskie wojsko rzekomo ostrzelało tymczasowo okupowany Donieck.

Rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w regionie Woroneża doszło do "przypadkowej" eksplozji amunicji podczas przelotu rosyjskiego samolotu VKS nad wioską Petropawlowka.

Gubernator regionu Aleksander Gusiew poinformował, że w wyniku eksplozji w Woronieżu nikt nie został ranny. Jak wstępnie ustalono, uszkodzonych zostało siedem gospodarstw domowych. Naprawy wymagają: okna, dachy i konstrukcje wsporcze.

Mieszkańcy kilku ulic w Petropawlowce są przewożeni do tymczasowych ośrodków zakwaterowania, w tym do internatu w Korotojaku. Gdy zapewnimy już bezpieczeństwo w miejscu wypadku i a jednostki specjalne zakończą swoją pracę, rozpoczniemy ocenę szkód - powiedział Gusiew.

Zobacz wideo Błaszczak domaga się wyjaśnień w sprawie niezidentyfikowanego obiektu. "Dlaczego nie został zestrzelony?"

Atak rakietowy w Rosji

Rosyjski kanał Baza na Telegramie opublikował nagranie wideo z mieszkańcami, którzy twierdzą, że silna eksplozja we wsi Petropawlowka uszkodziła całą ulicę. Wieś znajduje się 150 kilometrów od granicy z Ukrainą.

Co wiadomo o zmasowanym ataku rakietowym na Ukrainę 2 stycznia?

Rankiem 2 stycznia Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę - Rosjanie zaatakowali rakietami X-101 z bombowców strategicznych Tu-95 i rakietami balistycznymi Kinżal z myśliwców Mig-31K. W wyniku ataku najbardziej ucierpiał Kijów, obwód kijowski i Charków.

W rejonie obołońskim, peczerskim, podilskim, sołomiańskim, swiatoszyński i desniański wciąż pracują służby.  Ponad 130 osób zostało ewakuowanych z wieżowca w rejonie sołomiańskim. Około 20 osób zostało uratowanych z zablokowanych pomieszczeń. W sumie w stolicy rannych zostało ponad 20 osób, jedna z ofiar zmarła w karetce pogotowia. Ucierpiały rejony Boryspola, Buczy i miasta Fastiw. Zginęły dwie osoby.

W mieście Wysznewe uszkodzonych zostało 5 budynków mieszkalnych i ponad 40 samochodów. 7 osób zostało rannych. W Charkowie jedna osoba zginęła,  41 rannych. Wiele zniszczeń infrastruktury cywilnej. Prezydent Zełenski powiedział, że w wyniku rosyjskich ataków w Kijowie, regionie i Charkowie zginęły łącznie cztery osoby, a 92 zostały ranne.

Maria Zacharowa skarży się na Siły Zbrojne Ukrainy. Czy Rosjanie się boją?

Po zmasowanych atakach rosyjskich rakiet i dronów na budynki mieszkalne i cywilów na Ukrainie, Zacharowa cynicznie nazwała ukraińskie władze "terrorystycznymi bestiami". Zacharowa postanowiła podzielić się swoją "nieadekwatną argumentacją" na Telegramie.

Według rzeczniczki rosyjskiego MSZ, centrum tymczasowo okupowanego Doniecka zostało rzekomo zaatakowane przez ukraińskie wojsko. Co więcej, na tle rosyjskiego ostrzału całego terytorium Ukrainy, Zacharowa nazwała incydenty w okupowanym centrum regionalnym atakiem terrorystycznym.

W noc sylwestrową reżim w Kijowie ostrzelał Donieck. Ogień ponownie został skierowany na obiekty cywilne. Są zabici i ranni. Tylko terrorystyczne bestie mogły to zrobić

- powiedziała Zacharowa.

Przypomnijmy, że 31 grudnia wieczorem w Doniecku, tymczasowo zajętym przez wojska rosyjskie, słychać było eksplozje. Rosyjscy propagandyści twierdzili, że był to "ostrzał ukraińskich sił zbrojnych" i poinformowali, że są ranni i zabici. Wcześniej informowano, że wojska agresora Rosji zaatakowały Odessę dronami kamikadze w noc sylwestrową. Zarejestrowano wraki zestrzelonych rosyjskich dronów, a w budynkach mieszkalnych wybuchły pożary.