Co 150 minut na Ukrainie wybucha pocisk chemiczny. Rosja się tego nie wypiera

Eugeniusz Diaczkow
Rosyjskie siły okupacyjne coraz częściej używają broni chemicznej w wojnie przeciwko Ukrainie. Nadal dopuszczają się wyraźnych naruszeń Konwencji o zakazie broni chemicznej, której stroną jest również Rosja.

O używaniu broni chemicznej przez Rosjan informuje najnowszy raport Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Analitycy powołują się w szczególności na dane Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Według jego szacunków, od początku inwazji na pełną skalę, a dokładnie od 24 lutego 2022 roku rosyjskie siły zbrojne użyły broni chemicznej na Ukrainie aż 626 razy. W tym samym czasie w 2024 roku, czyli w mniej niż pół miesiąca, użyły jej co najmniej 51 razy.

Rosja nie oszczędza Ukrainy. Średnio 10 razy dziennie atakuje bronią chemiczną

Ukraiński Sztab Generalny zauważył, że rosyjska armia obecnie wystrzeliwuje broń chemiczną na pozycje Sił Obronnych nawet 10 razy dziennie. W tym celu rosyjscy żołnierze zwykle używają dronów do zrzucania granatów K-51 wypełnionych drażniącym gazem CS (2-chlorobenzalmonitryl).

Dla przykładu 14 grudnia 2023 roku Rosjanie użyli specjalnego nowego typu granatu gazowego zawierającego gaz CS przeciwko ukraińskim żołnierzom. A 22 grudnia 2023 roku, 810 Brygada Morska Sił Zbrojnych Rosji przyznała się do celowego użycia broni chemicznej przeciwko ukraińskim siłom zbrojnym. Zbrodniarze wojenni oświadczyli, że zrzucili granaty K-51 z dronów na ukraińskie pozycje w pobliżu wsi Krynki na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim.

Rosja jest stroną Konwencji o zakazie broni chemicznej, która zabrania używania broni chemicznej jako metody prowadzenia wojny

- piszą w ISW.

Zobacz wideo Ukraińcy budują fortyfikacje wzorem Rosjan

Czym jest granat K-51?

Jego charakterystyka techniczna jest dostępna na rosyjskich stronach internetowych poświęconych broni, ale agencje rządowe kraju agresora nie wspominają o takiej broni, ponieważ oficjalnie, na poziomie legalnym, chemikalia nie mogą być używane w walce. 

K-51 to radziecki nieśmiercionośny ręczny granat aerozolowy z gazem łzawiącym, opracowany w latach 70. ubiegłego wieku. Był używany przez armię radziecką, w szczególności podczas rozpędzania masowych protestów w Tbilisi w dniu 9 kwietnia 1989 r., w których zginęło 19 osób, a prawie 4000 zostało rannych.

Korpus granatu wykonany jest z twardego plastiku, a spód z metalu. Po zapłonie zachodzi reakcja, która zwiększa ciśnienie wewnątrz obudowy i wyciska dno, rozpylając sproszkowaną substancję chemiczną. Istnieją dwie wersje zawartości granatu: CS - 2-chlorobenzalmononitryl. Jak piszą ukraińskie media, działanie granatu w pomieszczeniach obejmuje 400 metrów kwadratowych.