Rosja stworzy składowiska śmieci w Ukrainie. Doprowadzą do katastrofy ekologicznej?

Eugeniusz Diaczkow
Rosja nadal znęca się nad mieszkańcami tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy. Najeźdźcy zamierzają zbudować szereg składowisk odpadów w zajmowanych przez nich regionach Doniecka i Ługańska. Eksperci tłumaczą, czy takie działania mogą prowadzić do katastrofy ekologicznej.

Śmieci będą wywożone do terytoriów obwodu ługańskiego i donieckiego nie tylko z terytoriów okupowanych, ale także z kilku regionów Rosji. Poinformowało o tym Centrum Oporu Narodowego w ramach Sił Operacji Specjalnych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rosjanie pozbywają się śmieci. Co dalej?

Aby przechowywać śmieci z obwodów rostowskiego, białogrodzkiego i woroneskiego, Rosjanie chcą utworzyć sześć takich składowisk w obwodzie ługańskim i trzy kolejne w obwodzie donieckim. Obrona Cywilna podkreśla, że w ten sposób wróg faktycznie prowadzi do katastrofy ekologicznej na wschodzie Ukrainy. 

Warto zauważyć, że Rosjanie mieli już wcześniej próbować podobnych działań. Obecnie Rosjanie testują zrzucanie śmieci z obwodu rostowskiego do okupowanego obwodu donieckiego. W tym samym czasie Rosja porzuciła też plany budowy nowego wysypiska śmieci w pobliżu Rostowa, a powodem były protesty lokalnych mieszkańców.

Zobacz wideo Ukraińcy budują fortyfikacje wzorem Rosjan

Rosyjskie paszporty dla Ukraińców? Benefity zaskakują

Rosyjscy najeźdźcy nadal szukają sposobów, aby zmusić Ukraińców na tymczasowo okupowanych terytoriach do uzyskania rosyjskich paszportów. W okupowanej części obwodu chersońskiego posiadaczom rosyjskich dokumentów obiecuje się preferencyjny węgiel dla użytku własnego.  Ukraińcy, którzy nie są w stanie samodzielnie kupić paliwa i odmawiają przyjęcia rosyjskiego obywatelstwa, są skazani na zimną śmierć, przekazuje Centrum Oporu Narodowego (CON). 

Rosyjscy okupanci osiągnęli kolejny punkt krytyczny w swoich próbach zmuszenia Ukraińców pod okupacją do uzyskania rosyjskich paszportów. Teraz są oni szantażowani możliwością przetrwania zimy

- czytamy w oświadczeniu CON. 

Sytuację komplikuje fakt, że Rosjanie nie zapewnili żywotnych funkcji okupowanej części regionu: podczas mrozów wiele osad, zwłaszcza wsi, jest pozbawionych energii elektrycznej i nie ma alternatywnych sposobów na utrzymanie ciepła w zimie.

Rosjanie cynicznie wykorzystują nawet tę sytuację do swoich planów zmiany sytuacji demograficznej w regionie

- zauważa CON. 

Wcześniej Centrum Oporu Narodowego stwierdziło, że Rosja rozmieściła dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy na okupowanych terytoriach. Są oni uzbrojeni w transportery opancerzone, czołgi, systemy artyleryjskie i helikoptery.

CON zauważyła, że Rosyjska Gwardia jest drugim najważniejszym komponentem rosyjskich sił okupacyjnych po Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Członkowie tej formacji działają jako jednostki tyłowe do tłumienia oporu ludności cywilnej. Ponadto do ich obowiązków należy prowadzenie działań filtracyjnych wśród ludności cywilnej i identyfikacja członków podziemia.