Wyciek kwasu solnego w obwodzie lwowskim. Czy jest zagrożenie?

Eugeniusz Diaczkow
W cysternie przewożącej kwas solny doszło do rozhermetyzowania zbiornika w pojeździe. Stało się to na autostradzie w obwodzie lwowskim. Substancja wyciekła z pojazdu, z którego wydobywała się para.

Do incydentu doszło na autostradzie Lwów-Bibrka-Rohatyń w pobliżu wsi Zalissia w obwodzie lwowskim w czwartek 18 stycznia. Nagranie z miejsca zdarzenia zostało opublikowane przez pracowników Głównej Dyrekcji Państwowej Służby Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie lwowskim. Na miejscu pracowali ratownicy i pracownicy wydziału ochrony radiologicznej, chemicznej i biologicznej. Według raportu aby wyeliminować wyciek wody ze zbiornika, zastosowano bandaż. Eksperci stworzyli również kurtynę wodną, aby osadzić parę i zniwelować zagrożenie dla życia mieszkańców i służb. 

Zobacz wideo Rumuńscy rolnicy i kierowcy ciężarówek protestowali przeciw wysokim podatkom i niskim dotacjom, które nie pozwalają konkurować z Ukrainą

Czy jest zagrożenie?

Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych podkreśla również, że niebezpieczna substancja została przepompowana do innej cysterny. Akcja ratunkowa została zakończona około godziny 21 czasu kijowskiego. Jednocześnie Państwowa Służba Ratownicza nie zgłosiła zagrożenia związanego z wyciekiem kwasu solnego.

Kwas solny jest jedną z najbardziej żrących cieczy stosowanych w różnych gałęziach przemysłu. Jego opary podrażniają ludzką błonę śluzową podczas wdychania. W przypadku kontaktu z ludzką skórą substancja ta może powodować poważne oparzenia. 

Zobacz wideo A-50U, cenny, rosyjski latający radar, który został zestrzelony przez Ukraińców 14 stycznia 2024 roku

To nie koniec incydentów. W Rosji wybuchł pożar w magazynie ropy i w fabryce prochu

Obwód briański Federacji Rosyjskiej ponownie poinformował o rzekomym ataku ukraińskich dronów. Gubernator regionu Aleksandr Bogomaz napisał na Telegramie, że drony próbowały zaatakować miasto Klińce, które znajduje się około 60 kilometrów od granicy z Ukrainą. Według niego rosyjskie systemy walki elektronicznej zablokowały drony. Jednak Rosjanie nie mogą być zbyt zadowoleni z tej wiadomości, ponieważ, jak powiedział Bogomaz, "kiedy cel powietrzny został zniszczony, amunicja została zrzucona na terytorium składu ropy naftowej w Klińcach".

W rezultacie w magazynie zbiorników wybuchł pożar. Trzynaście wozów strażackich i pociąg strażacki pracowali nad ugaszeniem pożaru. Należy zauważyć, że w ataku dronem nikt nie został ranny.

W Rosji płonął magazyn z ropą

Ukraińska prywatna agencja informacyjna Liga.net, powołując się na własne źródła w Rosji, zapewnia, że atak został przeprowadzony przez Główny Zarząd Wywiadowczy Ukrainy.

Ten atak jest kontynuacją operacji wywiadu Ukrainy, mających na celu uderzenie w cele wojskowe okupantów

- powiedziało źródło.