Medycy podczas ratowania życia rannych na froncie zostali staranowani przez pojazd wojskowy. Jechali w nocy wraz z pacjentami na pokładzie. Wcześniej ratowali żołnierzy w Donbasie, gdzie obecnie trwają krwawe walki. O tym wszystkim ratownicy poinformowali na profilu na Facebooku.
Łącznie 6 osób. Wszyscy, na szczęście, żyją... Czego nie można powiedzieć o naszej karetce...
- czytamy we wpisie na Facebooku.
Dwie osoby z zespołu "Awangarda", czyli polscy medycy pracujący na froncie w Ukrainie, doznały poważnego urazu głowy, złamania żeber i urazu klatki piersiowej.
Co się wydarzyło?
Medycy transportowali pacjentów, gdy doszło do wypadku. Jak wynika z informacji, w karetkę uderzył pojazd wojskowy. Jak czytamy we wpisie, pozostałym osobom z zespołu nic się nie stało. Pacjentów z frontu w ekspresowym tempie przejął ukraiński zespół leczniczy z tego samego pułku. Wszyscy poszkodowani i pacjenci trafili do szpitala i są w stabilnym stanie.
Wszyscy transportowani pacjenci byli odpowiednio rozmieszczeni i zapięci przez zespół medyczny, dzięki czemu nie doznali żadnych nowych urazów i zostali przejęci przez ukraiński zespół medevac z naszego pułku i przetransportowani do szpitala
- informują medycy.
Na miejsce w trybie pilnym dojechał zespół ukraiński z naszego Pułku Medycznego, z którym współpracujemy. Dziękujemy im bardzo za szybko podjęte działania, profesjonalizm i opiekę, jaką nam zapewnili
Karetka do kasacji
Jak poinformowali polscy medycy z zespołu "Awangarda" pojazd, z którego korzystali na froncie, niestety obecnie nadaje się wyłącznie do kasacji. Auto ucierpiało wypadku.
Nasze dzielne vivaro, podarowane nam przez firmę Excen, nadaje się już tylko do kasacji... W tej sytuacji jednak najważniejsi są ludzie, karetka to tylko samochód
- informuje "Awangarda".
Kim są medycy z zespołu "Awangarda"?
"Awangarda" to zespół polskich medyków pracujących w strefie przyfrontowej w Ukrainie. Działają na obszarze Ukrainy od samego początku wojny na pełną skalę od 2022 roku.
Zespół trafił do szpitala frontowego, który odwiedzamy regularnie, jednak tym razem rolę się odwróciły
- piszą medycy na Facebooku. Wesprzeć zespół można wchodząc w linka: https://zrzutka.pl/w7dfhk.
