Nadchodzi wielki reset ukraińskiego rządu. Kto zastąpi ministrów? "O wszystkim decyduje Kancelaria Prezydenta"

Władysław Jacenko

Trzęsienie ziemi w ukraińskim rządzie. Rezygnację złożyło sześciu ministrów. W ciągu kilku dni 50 proc. rządu może się zmienić. Dlaczego taka rotacja była konieczna i jaki jest wpływ Kancelarii Prezydenta na ukraiński rząd? Zapytaliśmy o to ukraińskiego eksperta Ihora Reiterowycza.

O zmianach kadrowych w ukraińskim rządzie mówi się od dawna. Wołodymyr Zełenski kilkakrotnie powtarzał, że w rządzie mogą nastąpić zmiany. Podkreślał jednak, że premier Denys Szmyhal nie straci stanowiska. 1 sierpnia Zełenski po rozmowie ze Szmyhalem zapowiedział zmiany kadrowe. Mówili o "ludziach, którzy są w stanie zapewnić pełną realizację zadań państwa".

Już 3 września do dymisji podało się kilkoro ministrów i ministerek. Wśród nich jest Denys Maluśka, który od 2019 roku stoi na czele Ministerstwa Sprawiedliwości. Również szef MSZ Dmytro Kułeba, wicepremierka Olha Stefaniszyna, wicepremierka i ministerka reintegracji terytoriów okupowanych Iryna Wereszczuk, minister ochrony środowiska Rusłan Strelec, minister przemysłów strategicznych Ołeksandr Kamyszyn.

Zmiany personalne zachodzą także w Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Wołodymyr Zełenski zwolnił wiceszefa Kancelarii Rostysława Szurmę. Rozmówcy portalu Ukraińska Prawda w kręgu prezydenta mówią, że Szurma przez długi czas chciał opuścić to stanowisko. - Teraz okoliczności są takie, że prezydent jest gotowy go odpuścić - powiedział rozmówca portalu.

Zobacz wideo Tusk o Orbanie: Historia pamięta polityków, którzy pracowali na rzecz kapitulacji

Ukraina. Wielkie zmiany w rządzie. Ekspert: Nie sądzę, że dojdzie do przełomowych zmian

W rozmowie z Ukrayina.pl politolog Ihor Reiterowycz powiedział, że zmiany kadrowe w Kijowie mają najprawdopodobniej na celu dać rządowi "nową energię do skutecznego rozwiązywania ważnych dla kraju problemów".

- To dość duże zmiany kadrowe, ale nie dotyczą one szefa rządu. Jeśliby zmienił się cały rząd, trzeba by było zatwierdzić nowy program i nie ma gwarancji, że zostałby on przegłosowany w Radzie Najwyższej. Dlatego postanowiono ograniczyć się do takich zmian, które nie wymagają dużego wysiłku. Jednak pojawiają się pytania o ogólną skuteczność tych zmian i o to, kto przyjdzie na miejsce obecnych ministrów - mówi ekspert.

Niektóre decyzje rządu ukraińskiego były wielokrotnie krytykowane także na Zachodzie, przypomina ekspert. W rozmowie z nami politolog twierdzi, że jeśli miało to wpływ na zmiany kadrowy, to raczej nieznaczący.

- Były pewne uwagi i krytyka ze strony naszych partnerów na Zachodzie, to fakt. Jednak dotyczyły one raczej nie poszczególnych ministrów, ale niektórych decyzji i pewnych procesów. Jednocześnie zmiany kadrowe są także sygnałem dla naszych partnerów, że Ukraina się zmienia, poprawia jakość działania rządu, szuka dodatkowe bodźców dla rozwoju gospodarki i lepszych sposobów zarządzania. To dość wymowny sygnał dla partnerów, że Ukraina nie stoi w miejscu nawet w czasie wojny i może odpowiedzieć na krytykę, propozycji i dokonać rotacji kadr. Jednak to zadziała tylko wtedy, jeśli nowi ministrowie będą lepsi - wyjaśnia ekspert.

Politolog twierdzi, że w ukraińskich mediach pojawiają się nazwiska osób, które mogą zarządzać poszczególnymi ministerstwami, ale oficjalnej informacji na ten temat obecnie nie ma.

- Sytuacja może się zmienić i nazwiska mogą być inne. Nie sądzę, że dojdzie do przełomowych nominacji i pojawią się ludzie, którzy będą dużo lepsze od swoich poprzedników - mówi Reiterowycz.

Brak jedności w rządzie ukraińskim? Politolog: To nie jest główny powód. Kancelaria Prezydenta ma większy wpływ

W rozmowie z nami Ihor Reiterowycz mówi, że niektórzy ministrowie mieli problemy z dogadywaniem się między sobą. Nowe twarze w rządzie będą mogły stworzyć jedność wśród ministrów. - Nie sądzę jednak, żeby to był główny powód. Dziś ukraiński rząd, choć jest centralnym organem władzy w Ukrainie, nie ma takiego wpływu, jak Kancelaria Prezydenta. Wszystkie decyzje zapadają w Kancelarii. Dlatego przybycie 50 proc. nowych ministrów nie zmieni zbytnio sytuacji. Denys Szmyhal zdał sobie sprawę, że konieczne jest umiejętne porozumiewanie się z ludźmi, którzy pracują w Kancelarii Prezydenta - mówi ekspert z Kijowa.

Ekspert jest przekonany, że wszystkie nowe twarze w rządzie zostały rekomendowane przez Kancelarię Prezydenta. Pytanie tylko, jak skuteczni będą na swoich stanowiskach.

Duże zmiany kadrowe w rządzie Ukrainy. Wołodymyr Zełenski zabrał głos

Prezydent Wołodymyr Zełenski skomentował decyzję o zmianach personalnych w rządzie. Według niego rząd Ukrainy potrzebuje resetu, aby wzmocnić państwo. Wyraził wdzięczność tym ministrom, którzy przez  lata pracowali dla Ukrainy i dla dobra Ukraińców. - Potrzebujemy dziś nowej energii, a te kroki mają jedynie na celu wzmocnienie naszego państwa w różnych kierunkach - powiedział Zełenski.

WIĘCEJ O:

rząd Wołodymyr Zełenski wojna w Ukrainie Ukraina polityka
POLECAMY
"Ukraińcy budują umocnienia we Wrocławiu. "To nasz drugi dom. Zrobimy wszystko, aby go chronić""
"Czy Rosjanie zdobędą Pokrowsk? Dramatyczne relacje mieszkańców. "Tam nie da się już żyć""
"Ukraińcy pomagają powodzianom. "Wiem jak to jest, kiedy twój dom zalewa wielka woda""
"Blinken w Kijowie i Warszawie. Ukraina coraz bliżej zgody na użycie zachodnich rakiet do uderzania w Rosji?"
"Rosjanie mają wypędzić wojska Ukrainy spod Kurska do października. Taki dostali rozkaz"
"Ukraina może zaatakować Rosję rakietami z USA. Kreml nie ma wątpliwości. "Histeria w Moskwie""