Portal Politico informuje, że dyskusja na temat dostarczenia Ukrainie zachodnich myśliwców już się rozpoczęła. Według źródeł dziennikarzy kwestia ta wywołuje duże kontrowersje, jednak jednocześnie taka możliwość nie jest całkowicie wykluczana. "To jest czerwona linia. Ale zeszłego lata 'czerwoną linią' był HIMARS, a w końcu to się przesunęło. Potem to były czołgi - i to też się przesunęło" - zauważa źródło informacji.
Inny rozmówca Politico zwrócił uwagę na szybkość, z jaką w ostatnim czasie zaczęto podejmować decyzje w sprawie broni ciężkiej. Jego zdaniem, choć teraz idea zaopatrzenia Ukrainy w myśliwce wydaje się nierealna, to po jakimś czasie można o tym mówić całkiem poważnie.
Dziennikarze donoszą, że samoloty mogą być w centrum uwagi na kolejnym spotkaniu grupy kontaktowej do spraw obrony Ukrainy w formacie Rammstein.
Podczas zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę Rosja wystrzeliła 55 pocisków rakietowych. 47 z nich udało się zestrzelić. Według Sił Powietrznych okupanci użyli precyzyjnych pocisków powietrznego i morskiego bazowania: Ch-47 Kindżał z dwóch samolotów MiG-31K, Ch-101/Ch-555 z sześciu bombowców strategicznych Tu-95MS znad Morza Kaspijskiego i Kalibr ze statków i okrętów podwodnych z wód Morza Czarnego.
Wiadomo, że co najmniej 11 osób zginęło, a 11 zostało rannych w wyniku przeprowadzonych przez Rosjan 26 stycznia masowych ataków dronów i pocisków rakietowych.
W ciągu dwóch miesięcy walk w kierunku bachmuckim armia rosyjska straciła tyle samo żołnierzy, co podczas dwóch wojen czeczeńskich. Poinformował o tym rzecznik Sił Obrony na kierunku wschodnim płk Serhij Czerewaty.
"Wróg próbuje dokonać przełomu na kierunkach bachmuckim, awdijiwskim i łymańskim. Tylko na odcinku w okolicach Bachmutu miało miejsce 199 ostrzałów i 35 starć bojowych. Jednak nasze siły obronne nie pozwoliły przeciwnikowi odnieść sukcesu" - stwierdził pułkownik.
Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki powiedział, że Ukraina potrzebuje pocisków dalekiego zasięgu, zanim Rosja wyśle posiłki. Według Skibickiego okupanci zaczęli przenosić ładunki wojskowe na całym terytorium Federacji Rosyjskiej, a w szczególności przez Półwysep Krymski do regionów południowych.
Obecnie rosyjskie magazyny wojskowe znajdują się około 80-120 kilometrów od linii frontu. Ukraina potrzebuje artylerii o większym zasięgu, aby ich zaatakować. Będzie też potrzebna, aby Siły Zbrojne Ukrainy mogły rozpocząć kontrofensywę.
Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) zatwierdziło swoje żądania powołania specjalnego trybunału do spraw zbrodni agresji. ZPRE przyjęło rezolucję, popierającą ściganie zbrodni przeciwko Ukrainie, popełnionych przez przywódców wojskowych i politycznych Rosji oraz Białorusi.
"Rosyjscy i białoruscy przywódcy polityczni i wojskowi, którzy planowali, przygotowywali, inicjowali lub przeprowadzali te działania i którzy mieli możliwość kontrolowania lub kierowania politycznymi lub wojskowymi działaniami państwa, muszą zostać zidentyfikowani i postawieni przed wymiarem sprawiedliwości" - podkreślono w dokumencie.
Łączne straty bojowe rosyjskiej armii od 24.02 do 23.01 wyniosły w przybliżeniu: