18+
Uwaga!

Ta strona zawiera treści przeznaczone wyłącznie
dla osób dorosłych

Mam co najmniej 18 lat. Chcę wejść
Nie mam jeszcze 18 lat. Wychodzę

Rosjanie rozstrzelali swoich żołnierzy. Dron sfilmował pracę oddziału zaporowego

Ukraiński dron nagrał Rosjan strzelających do swoich żołnierzy z bliska. O tym, że Rosja zabija własnych żołnierzy, którzy odmawiają udziału w ataku, media informowały od początku inwazji na pełną skalę. Teraz pojawiły się nowe dowody.

12 czerwca w kanale "Szukaj swoich" w Telegramie opublikowano wideo, które rzekomo pokazuje zbrodnię jednego z rosyjskich oddziałów zaporowych.

Zobacz wideo Zalane wioski w Ukrainie po przerwaniu zapory

Jak działają oddziały zaporowe Federacji Rosyjskiej

Na początku kilkusekundowego filmu siedmiu żołnierzy biegnie do drzew, z których do nich wybiega trzech innych. Sądząc po zachowaniu pierwszych żołnierzy, nawet nie podejrzewają, że grozi im jakiekolwiek niebezpieczeństwo. Kiedy Rosjanie strzelają do pierwszej osoby, pozostali próbują uciec. Rosjanie "nagradzają" ich za to bratobójczym ogniem. Kilka strzałów i po wszystkim. Nic nie świadczy o tym, aby choć jeden z uciekinierów pozostał przy życiu po spotkaniu z rodakami.

Rosja zaczęła stosować taktykę oddziałów zaporowych jeszcze na początku inwazji na pełną skalę. Potwierdziły to liczne podsłuchy rozmów okupantów. Istotą działania jednostek zaporowych jest powstrzymanie wojska przed wycofywaniem się z pola walki i zawrócenie ich pod groźbą śmierci.

Funkcjonariusz FSB wyjaśnił, jak działają oddziały zaporowe Federacji Rosyjskiej

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przesłuchała pracownika FSB Federacji Rosyjskiej, który kierował oddziałem zaporowym okupantów, a także żołnierza z pierwszej linii. Strzelec maszynowy oddzielnej kompanii komendy FSB, który dowodził jednostką zaporową, opowiedział, na czym polegały jego obowiązki.

"Stali na drugiej linii i nie pozwalali wycofywać się Szturmowi Z (specjalnym kompaniom szturmowym Rosjan - red.). W przypadku ich odwrotu nakazano użycie siły" – poinformował serwis prasowy SBU w Telegramie.

Dowody na zbrodnie jednostek zaporowych są również w podsłuchach rozmów telefonicznych Rosjan.

"Trzymamy twardą obronę: wszyscy strzelcy maszynowi, granatnicy… Trzeba przywieźć moździerze. Mavic-i muszą być wzniesione w powietrze. Jak słyszysz? [Oddział] Z angażujesz w pełni, do twojej dyspozycji. Żadnego ich kroku do tyłu, tylko do przodu. Ewentualnie jest ci wolno doprowadzić wszystko do końca. Na moją odpowiedzialność" - taki rozkaz otrzymał dowódca jednego z oddziałów na "gorącej" części frontu, informuje SBU.

ПОПУЛЯРНІ
ОСТАННІ