Są nowe obiekty: media ujawniły miejsce prawdopodobnego obozu PFW "Wagner" na Białorusi

Samozwańczy prezydent Alaksandr Łukaszenka powiedział, że wagnerowcom najprawdopodobniej zostanie zaproponowana lokalizacja opuszczonej jednostki wojskowej. Tymczasem media znalazły potwierdzenie lokalizacji przyszłego obozu polowego PFW "Wagner".

Białoruski serwis "Radio Wolna Europa" i kanał w Telegramie "Białoruś Mózgowia" (kanał polityczny uznany przez władze białoruskie za ekstremistyczny) poinformowały o budowie takiego "obozu".

Zobacz wideo Polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy? "My już tam jesteśmy"

Białoruś: gdzie będą mieszkać bojownicy PFW „Wagner"

Media opublikowały zdjęcia satelitarne nowych budynków na terenie byłej jednostki wojskowej we wsi Cel pod Osipowiczami w obwodzie mohylewskim na Białorusi.

Obiekty podobne do namiotów i modułów pojawiły się na terenie opuszczonej jednostki wojskowej 61732 Wojsk Rakietowych 80 km od Mińska 26 i 27 czerwca - 17 czerwca jeszcze ich tam nie było.

Zdjęcie satelitarne pokazuje dwa place o wymiarach 270 na 170 metrów i 200 na 160 metrów. Na tych platformach można zobaczyć powtarzające się od czasu do czasu obiekty. Może to być zgromadzenie namiotów lub sprzęt wielkogabarytowy.

Nowiny o remoncie na terenie jednostki wojskowej w Celi w rzeczywistości krążą po Osipowiczach. To potwierdził "Radiu Wolna Europa" mieszkaniec wsi. "Krążą pogłoski, że coś tam zaczęto czyścić" - powiedział mężczyzna. "Najprawdopodobniej we wsi Cel, ale nie jestem pewien. Być może to miejsce było przygotowywane do umieszczenia broni jądrowej".

Ta jednostka wojskowa należała kiedyś do sił rakietowych. Na jej terenie stacjonowało około 1500 żołnierzy. We wsi zachowała się infrastruktura wojskowa: kilka wieżowców otoczonych wysokimi sosnami, po obwodzie jest betonowy płot.

Chodzi o płot, o którym wspominał tzw. prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. "Nie budujemy jeszcze żadnych obozów" - cytuje go agencja państwowa BiełTA. "Zaproponowaliśmy im jedną z opuszczonych jednostek. Proszę, jest płot, wszystko jest. Rozbijajcie namioty. Pomożemy w czym się da".

Ukraiński ekspert: buduje się miasteczko wojskowe, ale raczej nie dla wagnerowców

Ukraiński ekspert wojskowy i analityk Ołeh Żdanow w rozmowie z "Radio Wolna Europa" wyraził opinię, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o przygotowaniu stanowiska pod Osipowiczami specjalnie dla wagnerowców. "Minęło bardzo mało czasu dla rozpoczęcia budowy obozu specjalnie dla wagnerowców, to nierealne" - sugeruje Żdanow.

Zdaniem eksperta zdjęcia satelitarne pokazują budowę typowego miasteczka wojskowego. Jest prawdopodobne, że budowniczowie przenoszą się teraz z kempingu namiotowego do budynków modułowych. Moduły są już widoczne na zdjęciach.

28 czerwca prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że przeniesienie grupy "Wagner" na Białoruś nie może poważnie zagrażać Ukrainie. "Nie mogę powiedzieć, w jakim stopniu oni (wagnerowcy) będą stanowić zagrożę komukolwiek na terytorium Białorusi, ponieważ uważam, że ten kontyngent nie będzie bardzo liczny" - powiedział Zełenski.

Przypomnijmy, że po nieudanej próbie zbrojnego buntu PFW "Wagner" Kreml obiecał nie karać ani bojowników, ani ich przywódcy Jewgienija Prigożyna. Moskwa poinformowała, że Prigożyn i wagnerowcy będą lokalizować się na Białorusi.