Decyzja o zamknięciu holdingu mediowego Jewgienija Prigożyna Patriot Media zapadła po próbie buntu.
Dlaczego holding mediowy Jewgienija Prigożyna został zamknięty?
Zamknięcie ogłosił dyrektor RIA FAN Jewgienij Zubariew, jedna z osób odpowiedzialnych za media w zespole Prigożyna. "Ogłaszam naszą decyzję o zamknięciu i opuszczeniu przestrzeni informacyjnej kraju" - powiedział Zubariew w filmie opublikowanym na profilach holdingu na portalach społecznościowych.
Warto podkreślić, że najsłynniejszym spośród mediów tego holdingu był serwis informacyjny RIA FAN, który trzymał nacjonalistyczną, prokremlowską linię redakcyjną, jednocześnie pozytywnie komentował działania Prigożyna i jego Grupy Wagnera. Oprócz RIA FAN wchodziły w skład holdingu Patriot Media Narodnyje Nowosti, Ekonomika Siegodnia, Niewskie Nowosti, Politika Siegodnia. Łącznie ponad 300 różnych mediów i około 2500 pracowników.
W swoim oświadczeniu Zubariew podkreślił, że holding mediowy bronił Prigożyna i Putina przed atakami antykremlowskiej opozycji, w tym uwięzionego krytyka Putina Aleksieja Nawalnego.
Dzień wcześniej rosyjska gazeta "Kommiersant" poinformowała, że Roskomnadzor zablokował media związane z Prigożynem. Rosyjskie media informują też, że zamknięta została "fabryka trolli", za pomocą której Prigożyn mógł wpływać na opinię publiczną w różnych krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych.
Grupa Wagnera zawiesiła pracę sztabów rekrutujących najemników
Grupa Wagnera Jewgienija Prigożyna po próbie buntu zawiesiła na miesiąc pracę regionalnych ośrodków werbujących bojowników w Rosji. Poinformował o tym związany z najemnikami kanał Telegramu PMC Wagner | Oferty pracy.
"W związku z czasowym zawieszeniem udziału Grupy Wagnera w specjalnej operacji wojskowej (wojna Rosji z Ukrainą - red.) i przeniesieniem się do Republiki Białorusi czasowo zawieszamy pracę regionalnych centrów rekrutacyjnych PMC Wagner na okres miesiąca" - czytamy w komunikacie.
Jednak, jak poprzednio, call center nadal prowadzi rekrutację personelu do PMC. Ale nie podaje się informacji o konkretnych otwartych pozycjach.
Mimo nieudanej próby buntu rosyjskie władze nie zdelegalizowały oficjalnie Grupy Wagnera, ale Władimir Putin zapowiedział zbadanie finansów firmy Prigożyna. Według Putina w zeszłym roku Grupa Wagnera i jej założyciel otrzymali od Rosji prawie dwa miliardy dolarów. Zgodnie z porozumieniem, które powstrzymało bunt, Prigożynowi pozwolono wyjechać na Białoruś, a jego ludziom dano wybór: dołączyć do niego, włączyć się do rosyjskich sił zbrojnych lub wrócić do domu.
