Chińskie firmy codziennie wysyłają do Rosji objęte sankcjami części warte dziesiątki tysięcy dolarów - informuje portal Możemy Wyjaśnić.
Rosja używa gąsienicowych bezzałogowych pojazdów bojowych typu UCGV, takich jak Uran, do rozminowywania terytoriów. Niezbędne części dla nich kupują zwłaszcza w Chinach.
Specjalne Biuro Konstrukcyjne Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej nie może bezpośrednio kupować tych części od zachodnich partnerów ze względu na sankcje. Jednocześnie w szeregu umów zamieszczonych na portalu zamówień publicznych Specjalne Biuro Konstrukcyjne zaznacza, że części muszą koniecznie pochodzić z Wielkiej Brytanii.
Biuro Konstrukcyjne otrzymuje niezbędne komponenty od Inelso LLC z Petersburga. Firma ta zawarła co najmniej dwie umowy na dostawę części zamiennych. Na swojej stronie przedsiębiorstwo zaznacza, że części otrzymuje bezpośrednio z zakładów produkcyjnych. Ale to stwierdzenie nie jest prawdziwe. Ponieważ producenci wszystkich tych części wcześniej zadeklarowali, że wstrzymali dostawy swoich produktów do Federacji Rosyjskiej. Producent IT Infineon zrobił to zaraz po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Jak wynika ze zgłoszeń celnych, rosyjskiej firmie aktywnie pomagają chińscy partnerzy. To oni zaopatrują Rosję w sankcjonowane chipy, w szczególności amerykański Analog Devices, Texas Instruments, holenderski Nexperia, niemiecki Infenion.
W sumie po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę i do grudnia ubiegłego roku Inelso LLC zakupiło komponenty o wartości 8 mln dolarów. Rekordzistą w dostawach została firma Guangzhou Orientir Limited, zarejestrowana w Hongkongu. Wysłała komponenty o wartości ponad 5 milionów dolarów do rosyjskiej firmy.
Od początku pełnoskalowej wojny inna rosyjska firma EMC-Expert sprowadziła do Rosji tysiące sankcjonowanych produktów. Byłi to układy Texas Instruments, chipy Nvidia i inne towary. To przedsiębiorstwo jest częścią koncernu Sozvezdije, który opracowuje i produkuje systemy łączności dla sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Niezbędne dostawy pochodziły również z Chin.
Sankcje omija także firma Testkomplekt, będąca dostawcą koncernu Okeanpribor. Opracowuje systemy dla okrętów wojennych. Po inwazji na Ukrainę Testkomplekt sprowadził do Rosji zachodnie części za ponad 25 milionów dolarów. Ta firma ma kilku partnerów w Chinach.