Podolak: "Prezydentów łączą bliskie relacje". Duda i Zełenski spotkają się w Nowym Jorku. Porozmawiają o zbożu
Co wiemy o spotkaniu Zełenskiego z Dudą?
Prezydent Andrzej Duda informuje w rozmowie z PAP , że zbliża się spotkanie z Wołodymyrem Zełenskim. Spotkają się w Nowym Jorku. Głównym tematem rozmów będzie eksport ukraińskiego zboża. Przede wszystkim, jak podkreślił prezydent RP, Polska musi bronić własnych interesów.
Jak powiedział wcześniej w rozmowie z portalem Ukrayina.pl polski dziennikarz Jacek Prusinowski, biorąc pod uwagę przyjazne relacje obu prezydentów, rozmowa między przywódcami mogłaby naprawdę przynieść pewne zmiany w sytuacji.
Jakie są relacje między Dudą a Zełenskim?
Biuro Prezydenta Ukrainy uważa, że Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski są w bardzo dobrych relacjach. Poinformował o tym Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.
- Wierzę, że pan Duda i Zełenski mają bardzo bliskie i przyjacielskie relacje. Popracują razem, porozmawiają. Wszystko, co dotyczy gospodarki, będzie tylko kwestią dyskusji na różnych poziomach. Czyli Ukraina ma swoje interesy, np. zniszczono nam możliwość transportu zboża przez Morze Czarne. W konsekwencji szukamy możliwości zwiększenia tranzytu innymi drogami przez Polskę, Rumunię, Bułgarię, Węgry i Słowację. Dlatego inne kraje nie mogą zaniedbać swoich interesów gospodarczych - powiedział Mychajło Podolak.
Szef Kancelarii przypomniał, że Ukraina otrzymuje za pośrednictwem Polski broń, pomoc techniczną i inne wsparcie. Polska jest dyplomatycznie aktywnym państwem i co ważne proukraińskim.
Jak wybory wpłyną na relację między Ukrainą a Polską?
Mychajło Podolak twierdzi, że wybory, które odbędą się 15 października w Polsce, będą miały pewien wpływ na relacje polsko-ukraińskie.
Dziennikarz Jacek Prusinowski przekazuje, że po wyborach można spodziewać się pewnego porozumienia między Polską i Ukrainą. Głównie chodzi o sprawę importu zboża. Prusinowski mówi, że obecnej władzy nie opłaca się informować, że są w tej sprawie porozumienia z Ukrainą. - Do wyborów został miesiąc. Biorąc pod uwagę nastroje społeczne w sprawie zboża, rząd będzie stawiał na swoim, aby pokazać, że chroni także polskich rolników - uważa Jacek Prusinowski.