Co się stało z dowódcą Floty Czarnomorskiej? Rosyjskie media donoszą, że może już nie żyje

Piątkowy atak rakietowy na kwaterę główną rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu potwierdziło zarówno wojsko ukraińskie, jak i Ministerstwo Obrony Rosji. Pojawiają się, na razie niepotwierdzone, doniesienia, że być może w rezultacie eksplozji zmarł dowódca Floty Czarnomorskiej admirał Wiktor Sokołow. Szef ukraińskiego wywiadu poinformował natomiast, że wskutek wybuchu zginęło co najmniej 9 osób, a 16 osób zostało rannych, wśród nich rosyjscy generałowie.

Zginął czy zaginął? Atak rakietowy na kwaterę główną Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu

Siły Zbrojne Ukrainy w piątek, 22 września, uderzyły w kwaterę główną Floty Czarnomorskiej w czasowo okupowanym Sewastopolu - poinformowała ukraińska i rosyjska strona. O uderzeniu doniosła m.in. rosyjska informacyjna agencja państwowa TASS. RIA Novosti przekazuje zaś, że "ruch transportu osobistego i publicznego do centrum Sewastopola jest ograniczony". 

Szczątki po ataku rakietowym na kwaterę główną Floty Czarnomorskiej są rozrzucone na setki metrów, na miejsce zdarzenia jedzie duża liczba karetek pogotowia

– podaje TASS.

Zobacz wideo Gen. Bieniek: Zagarnięcie Krymu i stworzenie pseudorepublik kosztuje Rosję bardzo dużo

Po medialnych doniesieniach rosyjskie Ministerstwo Obrony również potwierdziło informację o ataku rakietowego na budynek, w którym mieści się kwatera główna dowództwa Floty Czarnomorskiej. W oświadczeniu ministerstwo podało, że jeden z wojskowych nie żyje, po czym zredagowano wpis. 

Podczas odpierania ataku rakietowego systemy obrony powietrznej zestrzeliły pięć rakiet (...) zaginął jeden żołnierz

– informuje Ministerstwo Obrony Rosji na oficjalnym kanale Telegram.

Kim może być ten tajemniczy żołnierz?

Na jednym z kanałów na Telegramie postawiono tezę, że możliwe, że zginął dowódca floty. Jak informuje proukraiński kanał "Krymski wiatr", pocisk mógł trafić do biura Floty Czarnomorskiej admirała Wiktora Sokołowa. Twórcy kanału zasugerowali, że Sokołow to możliwy żołnierz, o którym pisało rosyjskie Ministerstwo Obrony.

Wskutek wybuchu zginęło co najmniej 9 osób, a 16 osób zostało rannych, wśród nich rosyjscy generałowie. Poinformował o tym szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Ukrainy Kyryło Budanow w ekskluzywnym komentarzu dla ukraińskiego serwisu Voice of America.

Wśród rannych jest dowódca grupy, generał pułkownik Aleksander Romanczuk, który jest w bardzo ciężkim stanie. Szef sztabu, generał broni Oleg Tsekow, jest teraz nieprzytomny. Trwa ustalanie liczby żołnierzy niebędących pracownikami dowództwa. Są to żołnierze pełniący służbę, pracownicy ochrony itd. – nie ma ich na liście, którą wam ogłosiłem

– powiedział Budanow dla Voice of America.

Kyryło Budanow nie potwierdził doniesień o śmierci dowódcy Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej admirała Wiktora Sokołowa. W Głównym Wydziale Wywiadu Ukrainy (GUR) nie ma na ten moment żadnych informacji o jego aktualnym stanie.

Co ciekawe Arbat media zauważyło, że po zgłoszeniu pierwszej informacji o śmierci admirała, w Wikipedii pojawiła się wzmianka informująca o dacie i miejscu śmierci Sokołowa. Później poprawiono dane i skasowano informację. 

Wicepremier Ukrainy ostrzega Ukraińców

Sytuacja na czasowo okupowanym Krymie jest stabilnie niebezpieczna. Władze Ukrainy nakłaniają mieszkańców półwyspu Krymskiego do wyjazdu z terytorium. O tym między innymi poinformowała wicepremier ds. terytoriów czasowo okupowanych Iryna Wereszczuk. 

Jeszcze raz proszę Ukraińców, aby w miarę możliwości opuścili Krym. Poczekajcie na okres deokupacji półwyspu na kontrolowanym terytorium Ukrainy lub w krajach trzecich

Co wiemy o ataku rakietowym na kwaterę główną Floty Czarnomorskiej?

Po ogłoszeniu oficjalnych informacji przez StratCom Sił Zbrojnych Ukrainy, czyli na oficjalnym kanale Telegram Departamentu Komunikacji Sił Zbrojnych Ukrainy, że Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w kwaterę główną Floty Czarnomorskiej Rosji na czasowo okupowanym Krymie. Pociski zaatakowały Krym kilka razy w ciągu dnia. W Sewastopolu było słychać głośne eksplozje. Przedstawiciel władz na czasowo okupowanym Krymie, znany jako "gubernator Sewastopola" Michaił Razwożajew przekazał, że celem była kwatera główna rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.