Wagnerowcy wrócili do walki w Ukrainie. "Zgodzili się zagrać ostatni akord"

Rosja znowu przerzuca żołnierzy Grupy Wagnera na Ukrainę. Wszystko przez brak ludzi do walki pod Bachmutem. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną twierdzi, że nie będzie to miało znaczącego wpływu na front w Ukrainie. - Zgodzili się zagrać ostatni akord - powiedział Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy.

Grupa Wagnera wróciła do walk pod Bachmutem. ISW: mało prawdopodobne, aby miało to znaczący wpływ

Kreml znów przerzuca żołnierzy Grupy Wagnera do walk w Ukrainie. Poinformował o tym w Radiu Swoboda rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Ilja Jewłasz. Według jego informacji można mówić o 500 wagnerowcach, którzy mają wziąć udział w wojnie w Ukrainie.

Idą na różne stanowiska: ktoś jest instruktorem, ktoś jest zwykłym żołnierzem. Oznacza to, że są rozproszeni w różnych dywizjach i biorą udział w bitwach na wschodzie Ukrainy

- powiedział Jewłasz.

Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, napisał na kanale w Telegramie, że Grupa Wagnera "zakończyła się likwidacją Prigożyna i Utkina, wtargnięciem na strukturę grupy Szojgu i Gierasimowa i czystką w kierownictwie organizacji".

Dziś są tylko byli bojownicy grupy terrorystycznej, którzy udali się gdziekolwiek: do Afryki, do życia cywilnego i przestępczego rosyjskich regionów - lub podpisali umowę z Ministerstwem Obrony Federacji Rosyjskiej i zgodzili się zagrać ostatni akord, na krótko łatając dziurę w rosyjskiej ofensywie w kierunku Bachmutu

- napisał Podolak w Telegramie.

Ukraińskie i rosyjskie doniesienia o przesunięciu byłych najemników Grupy Wagnera w okolice Bachmutu  w obwodzie donieckim wskazują, że trudno o przeprowadzenie spójnych reformy wokół nowego przywództwa w samej Grupie Wagnera - twierdzi Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ukraiński operator drona, podobno działający w rejonie Bachmutu poinformował, że Grupa Wagnera zmieniła dowódców i wróciła w okolice Bachmutu, aby zrekompensować utrzymujące się niedobory kadrowe w tym rejonie. Jest mało prawdopodobne, aby etapowe rozmieszczanie byłego personelu Wagnera w jakiejkolwiek części linii frontu miało jakikolwiek znaczący strategiczny, a nawet lokalny wpływ na pole bitwy w Ukrainie

- twierdzą w ISW.

Ukraińcy nacierają. Próby kontrataku armii rosyjskiej pod Bachmutem i Orichowem się nie powiodły

Jak poinformował wywiad brytyjski 25 września, podejmowane przez armię rosyjską próby odbicia wyzwolonych przez siły zbrojne Ukrainy terytoriów w pobliżu Bachmutu i Orichowa się nie powiodły. 

W obu obszarach siły ukraińskie odparły ataki rosyjskie i zachowały kontrolę nad niedawno wyzwolonym terytorium

– czytamy w komunikacie.

Wywiad brytyjski zwraca uwagę, że Rosjanie nadal wykazują jedynie minimalne możliwości ofensywne. "Dowódcom trudno jest organizować złożone wspólne działania, skoncentrować wystarczającą ilość amunicji artyleryjskiej oraz utrzymać wysokie morale i ducha ofensywy" – zauważa brytyjskie Ministerstwo Obrony.