Rosjanie uderzyli w centrum logistyczne poczty pod Charkowem, są zabici i ranni. "Nie było szans dobiec do schronu"

Rosyjska rakieta trafiła w centrum logistyczne Nowa Poczta w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Wiadomo o 16 rannych, 6 osób zginęło. "To był zwykły obiekt cywilny. Należy jeszcze bardziej wzmocnić jedność świata w walce z terroryzmem" - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wieczorem 21 października wojska rosyjskie ostrzelały budynek poczty Nowa Poczta pod Charkowem. Wtedy w regionie został ogłoszony alarm przeciwlotniczy, a kilka minut później było słychać eksplozje. Jak podaje Nowa Poczta, pracownicy przebywający w tym momencie w budynku nie zdążyli dostać się do schronu. W wyniku rosyjskiego ataku zginęło sześć osób. 16 pracowników poczty jest rannych. Wśród poszkodowanych są osoby w ciężkim stanie.

Zobacz wideo Polscy przedsiębiorcy pomogą w odbudowie Ukrainy? "My już tam jesteśmy"

Atak na budynek poczty pod Charkowem

Nie mieli szans dobiec do schronu, bo dopiero kilka sekund przed atakiem wybrzmiały syreny. W tej chwili wszystkie ofiary dostają pomoc medyczną, jesteśmy w kontakcie ze szpitalami i rodzinami. Ale to oczywiście nie przywróci naszym ludziom życia

- napisano na Facebooku poczty.

Centrum logistyczne poczty w obwodzie charkowskim Federacja Rosyjska zaatakowała rakietami S-300 z terenu obwodu biełgorodskiego. Na antenie ukraińskiej telewizji Suspilne poinformował o tym rzecznik Prokuratury Okręgowej Dmytro Czubenko. - Obie rakiety uderzyły w budynek, ofiarami są pracownicy przedsiębiorstwa. Jest to obiekt wyłącznie cywilny, Rosjanie dokonali kolejnego terroru wobec ludności cywilnej obwodu charkowskiego - powiedział.  

Według informacji prokuratury w obwodzie charkowskim w wyniku ataku na powierzchni około 300 metrów kwadratowych wybuchł pożar. Terminal jest całkowicie zniszczony, uszkodzone są także ciężarówki.

Zełenski o ataku na centrum logistyczne poczty pod Charkowem: Należy zjednoczyć się w walce z terroryzmem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski także zwrócił uwagę, że zaatakowany przez Rosjan obiekt był wyłącznie cywilny. Ukraiński prezydent wyraził współczucia rodzinom ofiar i dodał, że świat musi zjednoczyć się w walce z terroryzmem.

Konieczne jest zwiększenie presji na Kreml. Musimy codziennie reagować na rosyjski terror i osiągać sukcesy na froncie. Konieczne jest jeszcze większe wzmocnienie jedności świata w walce z terroryzmem. Rosja nie będzie w stanie niczego osiągnąć poprzez terror i morderstwa. Koniec dla wszystkich terrorystów jest jeden: odpowiedzialność za to, co zrobili

- napisał Wołodymyr Zełenski w swoim kanale na Telegramie.

Rano 22 października Rosjanie kontynuowali ostrzały obwodu charkowskiego. Armia rosyjska zaatakowała  miasto Kupiańsk. W wyniku ostrzału trzy osoby zostały ranne, w tym dwie nastolatki w wieku 15 i 17 lat. Poinformował o tym przewodniczący Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubow.