Narkotyki dla żołnierzy i brak ogrzewania w więzieniu. Tak Rosjanie "zachęcają" do wstąpienia do wojska
Rosyjskie dowództwo dostarcza wojskowym substancje odurzające i psychotropowe. Takie środki zniekształcają poczucie rzeczywistości i zachęcają do udziału w napadach, o czym poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Rosyjskie dowództwo zdecydowało się eksperymentować z dodatkowymi rodzajami stymulacji, ponieważ wojskowym coraz trudniej jest zgodzić się na śmierć za realizację celów swojego przywódcy.
- czytamy w oświadczeniu sztabu.
Rosjanie mobilizują do wojska. Sięgają po narkomanów i więźniów
Rosjanie zaciągają do wojska również osoby, które nie powinny tam trafić. Aby osiągnąć cele mobilizacyjne w Osetii Północnej, lokalne komisariaty wojskowe mobilizują narkomanów. Informację o masowym poborze takich osób potwierdził jeden z rosyjskich żołnierzy, który poddał się Ruchowi Oporu.
- podano w Ruchu Oporu.
Mężczyzna zmobilizował się do rosyjskich sił zbrojnych z powodu groźby postawienia przed sądem. Został zatrzymany za prowadzenie samochodu bez dokumentów. Aby uniknąć procesu, zaproponowano mu wyjazd na Ukrainę.
- dodaje Narodowe Centrum Oporu.
Poza tym rosyjskie władze wyłączają ogrzewanie w więzieniach, aby zmusić osadzonych do wyjazdu na wojnę w Ukrainie. Wyłączanie ciepła w koloniach ma sprawiać, że więźniowie są bardziej chętni do pójścia na wojnę, zwłaszcza w regionach Rosji, gdzie temperatura spadła nawet do -35 stopni C. W ten sposób Putin postanowił wykorzystać zimną pogodę do uzupełnienia swoich osłabionych wojsk w Ukrainie.
Rosyjskie wojska mogą zintensyfikować operacje ofensywne na Ukrainie. ISW ocenia plany Rosjan
Jak twierdzi najnowszy raport Instytutu Badań nad Wojną (ISW), analitycy wymienili obszary frontu, na których Rosja może być aktywna i ocenili wpływ pogody na walki. Okazuje się, że nowa "zakrojona na szeroką skalę" ofensywa rosyjskiego wojska została ogłoszona 12 stycznia przez propagandystę Siergieja Piereslegina, który jest również znany jako krytyk literacki i alternatywny historyk. Według niego rosyjskie siły zbrojne zaczną nacierać przed dniem 2 lutego, gdy ziemia zamarznie, a ukraińskie siły zbrojne "zmęczą się obroną swoich pozycji".
Co mówią Rosjanie?
Piereslegin twierdził, że chodzi o Awdijiwkę w obwodzie donieckim i lewobrzeżną część obwodu chersońskiego. Siergiej Piereslegin powiedział, że Rosjanie powinni być bardziej zaniepokojeni tym, że Rosja rozpocznie ofensywę w niewłaściwym czasie lub popełni te same "błędy", które "popełniła Ukraina" podczas kontrofensywy w 2023 roku niż wznowieniem ukraińskiej ofensywy w 2024 roku.