8 lutego prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wymienił kierownictwo Sił Zbrojnych Ukrainy. Na stanowisko głównodowodzącego Sił Zbrojnych Ukrainy mianował generała pułkownika Ołeksandra Syrskiego. Prezydent Ukrainy we wtorek 26 marca odwołał Oleksija Daniłowa ze stanowiska Sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Ołeksij Daniłow pełnił tę funkcję od 3 października 2019 r. "Praca, której byłem poświęcony do końca. Dni, za które się nie wstydzę. Godziny, które leciały jak błyskawica. Jestem wdzięczny losowi, że dał mi możliwość służenia mojemu krajowi i mojemu narodowi w czasie pokoju i wojny!" - napisał w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Ołeksij Daniłow. "Jesteśmy obecnie świadkami zmian w bloku władzy Wołodymyra Zełenskiego" - mówią ukraińscy eksperci polityczni.
Ważna zmiana w ukraińskich władzach. Ołeksij Daniłow został odwołany
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski 26 marca poinformował, że Ołeksij Daniłow zostaje przesunięty na inny kierunek działalności. "Jestem wdzięczny Oleksijowi Daniłowowi za jego pracę na stanowisku sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Jest przeniesiony w inny kierunek. Więcej o tym później" - powiedział Zełenski.
Ukraiński ekspert polityczny Ihor Petrenko w rozmowie z Ukrayina.pl powiedział, że Ołeksij Daniłow nie bał się podejmować niepopularnych decyzji i działał skutecznie. Jednak zdaniem Ihora Petrenka w ostatnim czasie było to do przewidzenia, że Daniłow może stracić stanowisko.
- Rzadko widywano go wypowiadającego się w mediach, cóż, znacznie rzadziej niż kiedyś. Było zatem jasne, że, powiedzmy, już spełnił swoją funkcję. Kiedyś nie bał się podejmować niepopularnych decyzji - jak to było w przypadku sankcji nałożonych jeszcze przed inwazją Rosji na pełną skalę. Rzeczywiście był ważnym i działał całkiem skutecznie. Dawał także nadzieję, że wszystko będzie dobrze - mówi Ihor Petrenko.
Ekspert z Kijowa mówi, że przewidział odwołanie Daniłowa. Uważa, że dotychczasowy sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa czasem wypowiadał się lekkomyślnie.
- Z biegiem czasu zaczął, moim zdaniem, trochę bawić się tym stanowiskiem. Wypowiadał pewne lekkomyślne zdania, gdzieś na granicy faulu, takie wypowiedzi, które na przykład kłóciły się ze stanowiskiem naszych partnerów. Było zatem jasne, że najprawdopodobniej zostanie zastąpiony. Ponadto jesteśmy obecnie świadkami zmian w bloku władzy Wołodymyra Zełenskiego. Chce widzieć więcej profesjonalnych ludzi na stanowiskach kierowniczych - wyjaśnia Ihor Petrenko.
Fala dymisji we władzach Ukrainy. Kto może stracić stanowisko?
W Kijowie mówi się o zmianie lub rotacji w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy - zdradza w rozmowie z Ukrayina.pl Ihor Petrenko. - Nie oznacza to, że szef SBU Wasyl Maluk zostanie usunięty, ale pojawiła się informacja, że może on stanąć na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, gdyż na swoim stanowisku sprawdził się dość skutecznie. Poza tym przez pewien czas był wiceministrem spraw wewnętrznych. Zatem potencjalnie taka rotacja mogłaby mieć miejsce - powiedział ekspert.
- Wasyl Maluk jest dość skuteczny na swojej pozycji w SBU. Obecnie widać, że w latach wojny SBU zyskała status organizacji naprawdę skutecznej w zakresie ochrony bezpieczeństwa narodowego i działań kontrwywiadu oraz ma pozytywny odbiór wśród Ukraińców. Myślę, że zasługa Maluka jest tutaj niezwykle znacząca. Malukowi udało się nawiązać efektywną pracę w SBU, co dla wielu wydawało się niewiarygodne, i być może zrobi to samo w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych - wyjaśnia Ihor Petrenko.
Ukraiński ekspert: mówi się wymianie Prokuratora Generalnego Ukrainy
Których zmian jeszcze można się spodziewać na szczeblach ukraińskiej władzy? Ihor Petrenko w rozmowie z Ukrayina.pl mówi, że ewentualne zmiany mogą nastąpić w Prokuraturze Generalnej. - Moim zdaniem prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin dość skutecznie dokumentuje zbrodnie popełnione przez Rosję w Ukrainie. Aktywnie się w to angażuje, komunikuje się z naszymi partnerami. Dlatego nie mogę powiedzieć, czy będzie to rotacja, czy zmiana na stanowiskach, ale te kwestie są obecnie przedmiotem rozmów - powiedział.
