Sytuacja na froncie w Ukrainie się komplikuje. Ukraińskim żołnierzom kończy się amunicja, a morale żołnierzy podkopują straty na polu bitwy i brak nowoczesnej broni. Jednak Kijów ma plan zmniejszenia potencjału militarnego Rosji. Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy Kyryło Budanow w wywiadzie dla "Washington Post" wyraził nadzieję, że ataki na terytorium Federacji Rosyjskiej będą kontynuowane. - Zaproponowaliśmy plan mający na celu ograniczenie rosyjskiego potencjału. Obejmuje wiele aspektów, takich jak przemysł wojskowy, krytyczne obiekty wojskowe, ich lotniska, ich centra dowodzenia i kontroli - powiedział.
Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy powiedział, że planowane są kolejne ataki przeprowadzane przez rosyjskich ochotników na terenie Federacji Rosyjskiej przy wsparciu wywiadu Ukrainy, a także więcej ataków dronami. Celem jest pokazanie, że rosyjski przywódca Władimir Putin nie może chronić ludności przed przenikaniem wojny do Rosji. - Kiedy jesteś, powiedzmy, w Petersburgu i oglądasz wojnę tylko w telewizji, zawsze będziesz ją wspierać. Ale ludzie zaczynają się denerwować, gdy jakiś obiekt w pobliżu ich domu - zauważył Kyryło Budanow.
Powiedział także, że rakiety przeciwlotnicze S-300, które próbują zestrzelić ukraińskie drony, powodują więcej szkód w rosyjskich obiektach niż same bezzałogowce. - W rzeczywistości szkody wyrządzane przez te rakiety są znacznie większe niż szkody, jakie potencjalnie mógłby wyrządzić dron - powiedział.
Na pytanie, czy ukraińskie ataki na terytorium Rosji będą kontynuowane, Budanow odpowiedział, że ma taką nadzieję.
Amerykańska gazeta "The Wall Street Journal" pisze, że reakcja Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników na ataki Iranu na Izrael, która była szybka i skuteczna, wywołuje zazdrość i irytację w Ukrainie, która od ponad dwóch lat powstrzymuje agresję Federacji Rosyjskiej i codziennie prosi świat o pomoc. - Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził swoje rozczarowanie po tym, jak Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zareagowali, aby chronić Izrael przed masowym irańskim atakiem, podkreślając różnice wobec zachodniego wsparcia dla Kijowa. Od ponad dwóch lat ukraińskie miasta są ostrzeliwane przez rosyjskie rakiety i drony zawierające materiały wybuchowe tego samego typu, których użyto podczas ataku Teheranu na Izrael - pisze gazeta.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po skutecznym odparciu ataku na Izrael powiedział, że na tym przykładzie "cały świat zobaczył, jak skuteczna może być jedność w ochronie przed terroryzmem". - Terror musi przegrać wszędzie i całkowicie - nie tak, że gdzieś więcej, a gdzieś mniej - podkreślił prezydent Ukrainy.
Ukraińscy politycy powstrzymują się od bezpośredniej publicznej krytyki polityki USA, obawiając się, że zostaną ocenieni jako niewdzięczni wobec Waszyngtonu za jego dotychczasową pomoc.