Rakiety i przestrzelone tablice. Jesteśmy niecałe 100 km od frontu. Zobacz Dniepr w technologii VR/360

Reporterzy Outriders dotarli do Dniepru położonego niecałe 100 kilometrów od linii frontu. To miasto boleśnie doświadczone rosyjską inwazją, które dziś drży m.in. z powodu ryzyka wysadzenia przez Rosjan tamy w Kachowce. Outriders i Ukrayina.pl pokazują jak wygląda codzienność ukraińskich miast w technologii VR/360.

Pracę Outriders w Ukrainie (i nie tylko) można wspierać na https://zrzutka.pl/outriders

Projekt "Jeden dzień w..." dotarł do stolicy obwodu dniepropietrowskiego, który przed wojną był zamieszkiwany przez blisko milion osób. - Wszystko zniszczone. Wcześniej sprzedawano tu artykuły dziecięce, odzież. A teraz tutaj już nic nie ma - opowiada Karina Bondarenko, nasza przewodniczka. Dziś Dniepr jest jednym z miast przyfrontowych, które z jednej strony obserwuje sukcesy ukraińskiej kontrofensywy, a z drugiej drży o los tamy kachowskiej.

Zniszczone budynki mieszkalne w Dnieprze
Zniszczone budynki mieszkalne w Dnieprze Outriders

Reporterzy Outriders w technologii VR/360 pokazują m.in. muzeum wojny. - Należy pamiętać, że wojna w Ukrainie rozpoczęła się nie 24 lutego, a trwa już osiem lat od 2014 roku. I to muzeum jest poświęcone bohaterom Ukrainy. Tutaj można zobaczyć przestrzelone tablice drogowe miast: Debalcewo, Łysyczańk i inne, sprzęt wojskowy - opowiada Karina Bondarenko.

Muzeum wojny w Dnieprze
Muzeum wojny w Dnieprze Outriders

ZOBACZ WSZYSTKIE FILMY VR >>

W Dnieprze jeszcze za czasów Związku Radzieckiego produkowano rakiety balistyczne służące do przenoszenia głowic nuklearnych. Po rozpadzie ZSRR Ukraina kontynuowała produkcję rakiet, ale wykorzystywanych w celach cywilnych. Mało kto wie, że Ukraina jest też państwem posiadającym przemysł kosmiczny.

- Dniepr nazywają stolicą rakietową Ukrainy. Stoimy teraz obok makiet rakiet, które były zbudowane w naszym Zakładzie Pidenmasz. Tutaj stoją trzy makiety takich rakiet - pokazuje Karina.

Zespół Outriders razem z Ukrayina.pl w projekcie "Jeden dzień w..." pokazuje z bardzo bliska kolejne atakowane przez Rosję ukraińskie miasta, używając do tego technologii VR/360. We wtorek pokazaliśmy wam Mikołajów - szliście z naszą przewodniczką przez osiedla i place zabaw, teren hotelu czy teatru.

Potem przyszedł czas na Kijów. Dziennikarz Piotr Andrusieczko prowadził nas na słynny Majdan Niepodległości, zobaczyliśmy kijowskie metro, most nad Dnieprem, który przed rosyjską inwazją był jednym z popularniejszych miejsc spotkań w stolicy i park Tarasa Szewczenki z lejem po bombie tuż przy huśtawkach.

Wreszcie zabraliśmy was do Krzywego Rogu, miejsca urodzenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Tam odwiedziliśmy, między innymi, Dom Ludowy czy weszliśmy do schronu zdolnego pomieścić około 600 osób.

"Jeden dzień w..." to reporterski projekt, który pokazuje życie w sześciu ukraińskich miastach - Mikołajowie, Kijowie, Odessie, Dnieprzu, Zaporożu oraz Krzywym Rogu. Wirtualny zapis z "oprowadzań" znajdziecie na stronie projektu "Jeden dzień w...".

Projekt to kolejna już współpraca Ukrayina.pl i Gazeta.pl z Outriders. Dotychczas reporterki i reporterzy kolektywu dostarczali portalowi materiały z Ukrainy w formie podcastów, redakcje współpracowały też przy nagradzanym projekcie #WizaDonikąd / #VisaToNowhere, opisującym losy osób, które z różnych miejsc ruszyły przez Białoruś na Zachód. Wcześniej razem zrobiliśmy też projekt "Białoruskie domino" o wyborach prezydenckich w Białorusi.

Pracę Outriders w Ukrainie (i nie tylko) można wspierać na https://zrzutka.pl/outriders

Zobacz wideo Buzek: Ukraina, jeśli chodzi o drogę do UE, to specjalny przypadek