Amerykańscy urzędnicy uważają, że Kreml będzie wykorzystywał propagandzistów do wyczerpania sił Europejskich i amerykańskich. Rosja użyje kontrolowanych przez siebie partii politycznych, a także będzie rozprzestrzeniała teorie spiskowe, wykorzystując nowe technologie. O tym poinformowali dziennikarze New York Times, powołując się na własne źródła.
Amerykańscy urzędnicy, z którymi dziennikarze prowadzili rozmowę, stwierdzili, że Rosja jest zawiedziona faktem, że Stany Zjednoczone i Europa są w dużej mierze zgodne w kwestii dalszego wsparcia gospodarczego i militarnego Ukrainy, i będzie próbowała zmienić tę sytuację.
Rosyjska telewizja rządowa straciła dostęp do YouTube i traci wpływ na media społecznościowe platformy Meta. Amerykanie i Europejczycy są obecnie bardziej podejrzliwi wobec tego, co dostrzegają w środkach masowego przekazu. Domyślają się jednak, że Rosja nie porzuci działań dezinformacyjnych. Jak twierdzą eksperci, zmieni tylko swoje sposoby.
Rosja nie zrezygnuje ze swoich kampanii dezinformacyjnych. Ale nie wiemy, jak to będzie wyglądać. Rosjanie są coraz sprytniejsi.
- powiedziała Beth Sanner, była urzędniczka wywiadu USA.
Sanner dostrzega też, że sztuczna inteligencja i inne nowe technologie będą mieli wpływ na zmiany rosyjskiego podejścia do dezinformacyjnej walki.
Eksperci przewidują, że w takiej sytuacji Federacja Rosyjska możliwie będzie próbowała skomunikować się z zachodnimi użytkownikami za pośrednictwem oficjalnie niezależnych organizacji, w ten sposób wybielając swój przekaz.
Urzędnicy z Ameryki uważają, że Moskwa będzie próbowała wypromować prorosyjskich kandydatów w przestrzeni Europejskiej, widząc podatny grunt w niedawnym sukcesie słowackiej prorosyjskiej partii Roberta Fico. Amerykanie informują, że Moskwa byłaby w stanie zagwarantować kolejne wsparcie finansowe prorosyjskim partiom politycznym. Co więcej, jak wynika z informacji, mogłaby zorganizować tajne operacje, które mają na celu osłabienie pomocy dla Ukrainy. Eksperci przewidują także próby wtrącenia się Rosji w wybory do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w nadchodzącym roku.
Urzędnicy biorą pod uwagę fakt, że Putin czujnie śledzi debatę polityczną USA w kwestii pomocy dla Ukrainy. W tym samym czasie republikańska opozycja namówiła przywódców Kongresu do akceptacji tymczasowej ustawy o kosztach, która nie przewidywała ponadprogramowej pomocy dla Ukrainy.
Według stwierdzeń amerykańskich urzędników Federacja Rosyjska cały czas prowadzi operacje informacyjne mające na celu zniesławianie polityki NATO i USA.
Celem Rosji jest osłabienie proukraińskich kandydatów i zmiana polityki w Stanach. Niektórzy urzędnicy amerykańscy mają wątpliwości, czy Rosja jest w stanie to zrealizować. Równocześnie przewidują, że Kreml, nawet jeśli nie będzie miał wpływu na końcowy wynik wyborów, może przyczynić się do dyskusji na temat wsparcia dla Ukrainy, przez co nowemu Kongresowi trudniej będzie podjąć decyzję o kolejnym udzieleniu pomocy.