Generał Bogusław Pacek odniósł się do ataku na Izrael, który miał miejsce 7 października. Ze Strefy Gazy wystrzelono tysiące pocisków w stronę Izraela. Zdaniem generała ten konflikt będzie miał wpływ nie tylko na politykę wewnętrzna Izraela, ale także na Stany Zjednoczone i Europę.
Atak w Izraelu był zaskoczeniem dla liderów wielu państwa i generalnie dla społeczności międzynarodowej. Mówię o zasięgu tego ataku i o jego determinacji, a także bardzo ostrej formie, w jakiej od początku się przejawia. To, że Hamas jest wrogo ustosunkowanych do Izraela, nie może nikogo dziwić i sam fakt, że się pojawiają od czasu do czasu różne wrogie aktywności Hamasu, do tego świat już się przyzwyczaił. Od samego początku powstania Hamasu, był bardzo aktywny i robił wszystko, żeby Izraela nie było na mapie świata. To przekracza granicę bezpieczeństwa. Są na wojnie od chwili powstania Izraela i może to być konflikt jednak regionalny, ale konflikt, który będzie spędzał sen z powiek w Stanach Zjednoczonych i w Europie także, bo może to się przerodzić w drugi istotny konflikt.
Czy Ukraina ma powody do obaw?
Jak twierdzi generał Pacek, Ukraina może mieć powody do obaw w związku z tym, co się dzieje od tygodni w USA i ich budżetem, z którego wycofano wsparcie dla Kijowa. Zdaniem generała Izrael jest to państwo dobrze wyposażone i uzbrojone. Potrafią dać opór i się obronić przed terrorystami. Ukraina może być spokojna, dopóki ten atak Hamasu na Izrael nie rozleje się na inne państwa i nie dołączą do niego takie państwa jak Iran.
Jaki wpływ ma konflikt w Izraelu na Stany Zjednoczone?
Z informacji, które przekazał dla Ukrayina.pl Marcin Samsel, ekspert ds.bezpieczeństwa, Rosja może być zainteresowana konfliktem w Izraelu. Choć to nie będzie miało bezpośredniego wpływu na Ukrainę. Putin może wspierać te działania, żeby odwrócić uwagę świata od Ukrainy. Z tym będzie się wiązała pomoc ze strony USA. Natomiast tego samego zdania jest Bogusław Pacek, który twierdzi, że Izrael jest potężnym krajem wojskowym.
Już od jakiegoś czasu dzieją się różne rzeczy w samych Stanach Zjednoczonych. Chodzi o problem tego zawieszonego budżetu, problem różnych ruchów wyborczych, które hamują tempo wsparcia. A teraz dochodzi jeszcze konflikt z państwem, które nie ma co ukrywać, jest oczkiem w głowie Stanów Zjednoczonych. Polityka Stanów Zjednoczonych wobec Izraela ma szczególny charakter, szczególne znaczenie. Stany Zjednoczone pilnują Bliskiego Wschodu trochę poprzez Izrael. Pilnują, żeby nie dochodziło tam do gwałtownych ruchów.
