Zawodnik Ultimate Fighting Championship (UFC) Chamzat Czimajew został głównym wydarzeniem gali UFC 294. Czeczen, który jest obywatelem Szwecji od 19. roku życia i zmienił paszport na Zjednoczone Emiraty Arabskie jesienią 2023 roku, pokonał byłego mistrza wagi półśredniej Kamaru Usmana i poprosił o przeniesienie się do Palestyny. Natychmiast po zwycięstwie Czimajew wezwał do pokoju.
Nie ma szczęścia walczyć w klatce i patrzeniu na śmierć dzieci. Nie ma znaczenia gdzie to jest, czy Ukraina, Syria, Afganistan, Palestyna, Stany Zjednoczone - to nie ma znaczenia. Kiedy umierają dzieci, jest ciężko. Muzułmanie, chrześcijanie, Żydzi - to nie ma znaczenia. Proszę, stańmy razem! Żyjmy w pokoju i szczęściu
— powiedział Czimajew.
Jednak sekundę później zwrócił się do Ramzana Kadyrowa w języku czeczeńskim z prośbą o wysłanie go na wojnę.
"Nasz narodowy przywódco, niech Wszechmogący będzie z ciebie zadowolony! Z twoim wsparciem nie jest dla mnie problemem walczyć w oktagonie, a jeśli dasz mi pozwolenie, przysięgam, że będę pierwszym, który tam pójdzie. Proszę, daj mi broń i pozwól mi walczyć o Palestynę", zakończył Czimajew.
"Hamzat, wierzysz mi teraz? 13-1", - w ten oto sposób Adam Kadyrow podpisał post w mediach społecznościowych. Nawiązał liczby 13 i 1 do symbolicznej wygranej. Czimajew do tej pory miał 13 zwycięstw i żadnej porażki. Rosyjscy kibice nazwali to, co się stało, hańbą i cyrkiem. Chodziło im między innymi o zachowanie syna Kadyrowa, ze względu na walkę, która nie była częścią profesjonalnych zawodów. Należy zauważyć, że Czimajew był wcześniej zamieszany w skandal w UFC. Niepokonany zawodnik opowiedział się za pokojem, wspominając o Ukrainie, a następnie poprosił Kadyrowa, aby udał się do Palestyny i zabił Izraelczyków.
"Pie*****y cyrk", "Wstyd", "Masz okazję korzystać z usług najlepszych korepetytorów na świecie, uczyć się matematyki i języków, podróżować, obcować z kulturą i najnowszą technologią. Nie, musisz leżeć w uścisku na dywanie, trzymać palec i pistolet w górze i obnosić się ze swoją dzikością" - piszą użytkownicy w sieci.
Wiele osób zastanawia się, jak mogą ignorować takie upokorzenie. Jedyną rzeczą, która dziwi mnie najbardziej, jest to, że Kadyrow i jego rodzina nie rozumieją, jak żałośnie to wygląda, gdy ktoś ewidentnie gra z rodziną w sportową grę? Być w tym tak rażącym - pytają retorycznie fani.
6 października syn czeczeńskiego przywódcy Ramzana Kadyrowa, bliskiego sojusznika rosyjskiego dyktatora Władimira Putina, otrzymał tytuł "Bohatera Republiki Czeczeńskiej". Adam Kadyrow, lat 15, niedawno demonstracyjnie pobił aktywistę Nikitę Żurawela, który został aresztowany za spalenie Koranu, w areszcie śledczym w Groznym.