Rosja traci agentów. Kremlowski szpieg wydalony z Polski

Eugeniusz Diaczkow, Andrii Khomenko
Polska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Straż Graniczna wydaliły Rosjanina, który pracował dla służb wywiadowczych Kremla. Wykryto również dwóch innych cudzoziemców, którzy mogli prowadzić działalność szpiegowską na rzecz Rosji i Białorusi. W latach 2016-2023 polski kontrwywiad unieszkodliwił aktywność ponad 100 rosyjskich i białoruskich szpiegów.

Rosjanin podejrzany o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi został wydalony z Polski. Poinformowały o tym Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Straż Graniczna.

W 2023 roku w okolicach Bydgoszczy wykryto również dwóch innych cudzoziemców, którzy mogli prowadzić działalność szpiegowską na rzecz Rosji i Białorusi. Uzyskane dane wskazują na utrzymujące się zainteresowanie Rosji tym obszarem Polski

- dodaje Departament Bezpieczeństwa Narodowego polskiego rządu.

Rosyjscy i białoruscy szpiedzy wykryci w Polsce

Według oficjalnych danych w latach 2016-2023 polski kontrwywiad zneutralizował działalność ponad 100 rosyjskich i białoruskich szpiegów, którzy prowadzili operacje wywiadowcze przeciwko Polsce.  Dochodzenie w sprawie siatki szpiegowskiej, która działała w imieniu rosyjskiego wywiadu, również zostało niedawno zakończone, a do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko 16 osobom.

W lipcu tego roku polskie służby bezpieczeństwa po raz kolejny wykryły szpiega pracującego dla Federacji Rosyjskiej. Tym razem zatrzymano osobę z ukraińskim paszportem. Wcześniej polska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego aresztowała rosyjskiego hokeistę, oskarżając go o szpiegostwo na rzecz Rosji.

Zobacz wideo Na szczycie OBWE w Macedonii Północnej pojawił się Siergiej Ławrow. Ukraina wraz z paroma innymi państwami odmówiła udziału w wydarzeniu

Rosyjscy szpiedzy są aktywni w Szwajcarii

Sytuacja nie jest lepsza w innych krajach. W szczególności w Szwajcarii działa około 80 rosyjskich agentów, powiedział wysoki rangą urzędnik Federalnej Służby Wywiadowczej członkom Komisji Polityki Zagranicznej Rady Narodowej. Według niego jest to dość duża liczba i stanowi jedną piątą wszystkich szpiegów Kremla w całej Europie.

Podczas gdy szwajcarskie miasta, takie jak Genewa i Berno, zawsze przyciągały uwagę wywiadu, kwestia rosyjskich dyplomatów pracujących jako szpiedzy w Szwajcarii stała się teraz gorącym tematem debaty wśród szwajcarskich polityków.

Ci zagraniczni agenci stanowią zagrożenie dla wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa Szwajcarii

- powiedział szwajcarskim mediom Fabian Molina, członek Rady Narodowej i członek Partii Socjaldemokratycznej.

Zobacz wideo "Ludzie potrzebują chleba, ale potrzebują też okien". Relacja z charytatywnej aukcji DESA dla Ukrainy

Rosyjscy szpiedzy działający we Włoszech

Rosyjscy szpiedzy dotarli również do Rzymu. W ostatnich latach we Włoszech pracowało ponad 60 rosyjskich agentów, dwa razy więcej niż pod koniec zimnej wojny. Stwierdził to Adriano Soya, pracownik Departamentu Bezpieczeństwa Informacji DIS, który koordynuje włoskie służby wywiadowcze. 

Według niego, wraz z rozpoczęciem przez Rosję wojny na pełną skalę przeciwko Ukrainie, zgodnie z porozumieniem z partnerami euroatlantyckimi, Rzym wydalił z kraju 30 rosyjskich dyplomatów. Dodał, że to niewiele w porównaniu z liczbą takich moskiewskich pracowników, którzy zostali wydaleni z Bułgarii (70) i Czech (60).

Według szefa brytyjskiej służby wywiadowczej MI5 Kena McCalluma, od lutego 2022 roku, Moskwa straciła około 400 swoich nielegalnych agentów w Europie.