W NATO ostrzegają przed podwodną wojną hybrydową. "To kwestia bezpieczeństwa prawie miliarda cywilów"

Alina Vasylchenko

Rosyjska wojna hybrydowa dotknie także morza i oceany? Admirał Didier Maleterre, zastępca dowódcy Sojuszniczych Sił Morskich NATO, ostrzega, że podwodna infrastruktura Zachodu jest zagrożona przez możliwe działania Rosji.

- Bezpieczeństwo prawie miliarda ludzi w Europie i Ameryce Północnej jest zagrożone w wyniku rosyjskich prób wykorzystania rozległych luk w podwodnej infrastrukturze - ostrzega dowódca NATO Didier Maleterre cytowany przez "The Guardian". 

Zobacz wideo Gen. Roman Polko: Rosjanie chcieli przetestować systemy obrony NATO

Didier Maleterre: Podmorska infrastruktura nie ma niezbędnej ochrony przed rosyjskimi zagrożeniami

Admirał Didier Maleterre ostrzegł, że bezpieczeństwo prawie miliarda cywilów w Europie i Ameryce Północnej jest zagrożone z powodu działań Rosji wymierzonych w słabe punkty obiektów takich jak farmy wiatrowe, rurociągi i kable elektryczne. Dodał, że sieć podmorskich kabli i rur, od których zależy europejska energia elektryczna i komunikacja, nie została zbudowana tak, by wytrzymać wojnę hybrydową  prowadzoną przez Moskwę i innych przeciwników NATO. - Wiemy, że Rosjanie wdrożyli wiele działań wojny hybrydowej pod wodą, aby osłabić europejską gospodarkę za pomocą kabli, kabli internetowych, rurociągów. Cała nasza gospodarka znajduje się pod wodą i jest zagrożona. I żeby było jasne, wiemy, co Rosjanie opracowali w zakresie nuklearnych okrętów podwodnych do działania pod wodą. Nie jesteśmy więc naiwni i pracujemy razem (...) Wszystkie nasze połączenia między USA, Kanadą i Europą znajdują się pod wodą i istnieje wiele luk w zabezpieczeniach - powiedział. 

Według admirała środowisko zmieniło się ostatnio dramatycznie, więc większość obiektów infrastruktury podwodnej opracowanej przez sektor prywatny stała się niezwykle podatna na zagrożenia. - Wykorzystujemy wszystkie nasze czujniki, od dna morskiego po przestrzeń kosmiczną, w szczególności możliwości satelitarne NATO, aby móc identyfikować podejrzaną aktywność - powiedział dowódca NATO. Podkreślił także, że Rosjanie korzystają z bardzo zaawansowanych zdolności. - Nie mogę wdawać się w szczegóły, ale mówimy o okrętach podwodnych i nuklearnych, jest to bardzo, bardzo trudne - dodał. 

Obawy dotyczące bezpieczeństwa podwodnego wzrosły tak bardzo, że NATO jest w trakcie tworzenia centrum zajmującego się tą kwestią w brytyjskiej siedzibie Marcom w Northwood, obok węzła transportowego NATO.

WIĘCEJ O:

Ukraina wojna w Ukrainie wojna NATO
POLECAMY
"Rosjanie stawiają dodatkowe kostnice. "To wymowne podsumowanie rządów Władimira Putina""
"Mobilizacja w Rosji trwa? Mają kilka sposobów werbowania żołnierzy do wysłania na front "po cichu""
"Politico: Rosja zarabia miliardy, sprzedając ropę do UE przez Turcję"
"W Ukrainie wprowadzono awaryjne wyłączenia prądu. "Mamy już doświadczenie. Z nami zawsze jest przenośna stacja zasilania""
"Podpisują umowę z firmą budowlaną i wyjeżdżają na front. Oto jak Rosjanie werbują migrantów do walk z Ukraińcami"
"Rosyjska ofensywa dzięki pomocy Pekinu? Urzędnik wywiadu USA: Chiny bezpośrednio sprzyjają wojennej machinie Rosji"