Miedwiediew: "Świat spada w przepaść". Polityk wpadł w furię po oświadczeniu Bidena
Wypowiedzi i groźby byłego prezydenta Rosji zostały opublikowane w jednym z rosyjskich kanałów na Telegramie. Miedwiediew pogroził po raz kolejny użyciem broni jądrowej, jako odpowiedź na dostawy najnowszej zachodniej broni dla Ukrainy.
Kremlowski polityk , oburzony przyznaniem Ukrainie dodatkowych środków na broń, mówił o "nieodwracalnym zaburzeniu psychicznym" i "utracie resztek sumienia" Zachodu. Twierdzi, że świat, rzekomo kierowany przez Stany Zjednoczone, "spada w przepaść".
- stwierdził Miedwiediew.
To nie koniec furii Miedwiediewa
Miedwiediew nazwał decyzję Rady Najwyższej Ukrainy o delegalizacji Patriarchatu Moskiewskiego w Ukrainie "odcięciem prawosławnych od kolebki kościoła macierzystego" i "brudną polityką". Następnie poplecznik rosyjskiego dyktatora zaczął obrzucać obelgami ukraińskie władze i prezydenta. Na koniec tradycyjnie próbował grozić użyciem broni jądrowej.
- pogroził palcem Miedwiediew.
Wcześniej Miedwiediew twierdził, że terroryści Hamasu, którzy zaatakowali Izrael, rzekomo uzyskali broń z Zachodu, która została pierwotnie przekazana Ukrainie. Jednak jeszcze przed publikacją tego postu wywiad Ukrainy poinformował, że Rosja planuje wykorzystać atak terrorystyczny Hamasu na Izrael jako pretekst do prowokacji na dużą skalę przeciwko Ukrainie.
Rosyjska Cerkiew Prawosławna tworzy własne formacje wojskowe
Rada Najwyższa Ukrainy 19 października poparła projekt ustawy o zakazie działalności organizacji religijnych zrzeszonych z Federacją Rosyjską. Tym samym działalność Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego może zostać zakazana. W tym roku Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła szereg kontroli i przeszukiwań prorosyjskich duchownych. Podejrzewano ich o podżeganie do wrogości, zaprzeczanie wojnie, a nawet zdradę stanu. Ukraińskie służby specjalne podają, że zdemaskowały kierownictwo Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w tworzeniu na terytorium Federacji Rosyjskiej własnych prywatnych kompanii wojskowych na potrzeby wojny z Ukrainą.
Jak podaje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, zgodnie z instrukcjami Patriarchatu Moskiewskiego ich cerkwie zajmują się werbowaniem i szkoleniem bojowym najemników na wojnę z Ukrainą. Udokumentowano, że jedna z takich prywatnych kompanii wojskowych o nazwie "Krzyż św. Andrzeja" działała w Kronsztadzkiej Katedrze Marynarki Wojennej w Sankt Petersburgu.
– informuje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.