Wołodymyr Fitio, podpułkownik szef Służby Dowództwa Wojsk Lądowych, podczas telewizyjnego maratonu informacyjnego "Jedyne wiadomości" zauważył, że liczba żołnierzy rosyjskich w rejonie Łymansk-Kupiańsk nie zmieniła się z powodu rozmieszczenia rezerw w celu odtworzenia zniszczonych jednostek i wynosi około 100 000. Sytuacja w pobliżu Bachmutu pozostaje napięta, ale pod kontrolą. Ukraińskie wojska aktywnie się bronią i wykorzystują każdą okazję, aby przejść do ofensywy i poprawić swoją pozycję taktyczną.
Jednym z najgorętszych obszarów w rejonie naszej odpowiedzialności jest Łyman-Kupiańsk. Wróg próbuje tam odbić Kupiańsk, ważny punkt zaopatrzenia swoich jednostek. Jednak przygotowywaliśmy się do tych aktywnych działań wojennych, które rozpoczęły się w październiku, i budowaliśmy odpowiednią obronę.
W ciągu ostatniej doby wojsko rosyjskie przeprowadziło 613 ataków w rejonie Łymansk-Kupiańsk, dziewięć nalotów i 17 starć bojowych. Zabito 194 bojowników. Według Wołodymyra Fitio Rosjanie nie odnieśli tam żadnych strategicznych sukcesów.
Rosyjskie straty na froncie
W ciągu ostatniej doby w okolicach Bohdaniwki, Iwaniwska, Kliszczijiwki i Andrijiwki doszło do 15 starć ogniowych, w których zginęło ponad 100 osób. Liczba ataków pozostaje bardzo wysoka (466 ataków), Rosjanie użyli 13 dronów kamikadze i przeprowadził trzy naloty samolotami Su-25. W szczególności ukraińscy obrońcy zniszczyli dwie haubice MSTA-B, dwie haubice D-20 i dwie kolejne haubice D-30.
Dla przypomnienia - brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że w ostatnich tygodniach nastąpił znaczny wzrost rosyjskiej aktywności ofensywnej w rejonie Kupiańska i Łymanska. Nasilił się rosyjski ostrzał, a jednostki 6. i 25. Armii Połączonych Wojsk Rosji oraz 1. Gwardyjskiej Armii Czołgów przeprowadzały ataki, ale z ograniczonym powodzeniem. W szczególności celem rosyjskich sił lądowych w rejonie Kupiańska i Łymanska jest prawdopodobnie przesunięcie się na zachód do rzeki Oskił, aby utworzyć strefę buforową wokół obwodu ługańskiego.
Rosjanie ubierają dzieci w mundury i dają broń. Przysięgają wierności Kremlowi
Szkoły w ukraińskich miastach okupowanych przez Rosję uruchomiły maszyny propagandowe. Rosyjskie władze okupacyjne poddają propagandzie ukraińskie dzieci, by zbliżyć je mentalnie do Kremla. Jak przekazuje Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), uczniowie z obwodu Chersońskiego złożyli przysięgę wierności "wzmocnieniu władzy państwa rosyjskiego". Rosjanie ubierają uczniów w mundury wojskowe i dają im broń. Nauka w niektórych szkołach, w których rządzą władze okupacyjne, przypomina tę z czasów Związku Radzieckiego.
