Agenci FSB aresztowani w Kijowie. Przygotowywali atak na Siły Zbrojne i Ministerstwo Obrony

Eugeniusz Diaczkow,

Alina Vasylchenko

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w Kijowie agenta rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, który chciał wstąpić do szkoły "Armii Dronów", by szpiegować ukraińskie wojsko. Więcej o ujawnieniu przestępców w artykule Ukrayina.pl.

Kontrwywiad Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zneutralizował rosyjskiego agenta FSB i grupę bojową w Kijowie. Grupa składała się z trzech osób, które przygotowywały serię potężnych eksplozji w ukraińskich obiektach wojskowych, donosi o tym biuro prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. 

Należy zauważyć, że wśród priorytetowych "celów" grupy były jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy i Ministerstwa Obrony, a także ich zapasowe stanowiska dowodzenia. Agenci Rosji planowali użyć do 10 dronów, które specjalnie wyposażyli w improwizowane ładunki wybuchowe, aby dokonać sabotażu.

,, Jednak funkcjonariusze SBU byli proaktywni i zatrzymali wszystkich członków rosyjskiej grupy, gdy rozpoczęli aktywną fazę przygotowywania sabotażu

- czytamy w oświadczeniu.

Zobacz wideo

Zdrajca czy agent FSB?

Ustalono, że wroga grupa została utworzona w 2018 roku przez pracownika 9. dyrekcji Departamentu Informacji Operacyjnej służby FSB. W jej skład weszły trzy osoby (mieszkańcy Kijowa i Czernihowa), które po zwerbowaniu zostały postawione w "stan gotowości" do czasu rozpoczęcia rosyjskiej i nwazji na pełną skalę. Każdy z członków rosyjskiej grupy agenturalno-bojowej miał własną specjalizację w prowadzeniu działań rozpoznawczych i wywrotowych. Jeden z nich produkował improwizowane ładunki wybuchowe, podczas gdy drugi był odpowiedzialny za przekształcanie "cywilnych" bezzałogowych statków powietrznych w drony szturmowe.

Zobacz wideo

Każdy miał swoje zadanie bojowe

Laboratoria do produkcji materiałów wybuchowych i "ulepszania" dronów znajdowały się w miejscach zamieszkania oskarżonych. Członkiem wrogiej grupy była kobieta - pilot drona, Aby zdobyć odpowiednie umiejętności, w marcu tego roku wzięła udział w kursie operatora UAV w obwodzie kijowskim. Wiosną tego roku oskarżeni zaczęli śledzić lokalizacje jednostek Sił Obronnych w regionie stołecznym.

Co grozi przestępcom?

Na podstawie zebranego materiału dowodowego wrogim wspólnikom doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie dwóch artykułów kodeksu karnego Ukrainy. Obecnie przebywają w areszcie. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Zobacz wideo Łukasiewicz: Rosjanie mogą wyczerpać swoją inicjatywę

Bloomberg: Ukraina tworzy nowy batalion składający się wyłącznie z Rosjan

Ukraińskie Siły Zbrojne utworzyły batalion Syberia, który w całości składa się z obywateli Rosji, którzy chcą walczyć przeciwko inwazji w Ukrainie , zainicjowanej przez dyktatorskiego prezydenta Władimira Putina. Według Blomberga batalion o nazwie Syberia zgromadził dziesiątki Rosjan i przedstawicieli rosyjskich mniejszości etnicznych, którzy chcieli dołączyć do ukraińskich sił zbrojnych. W przeciwieństwie do grup ochotniczych, takich jak Rosyjski Legion Wolności, które zadeklarowały swoje poparcie dla Ukrainy, żołnierze są częścią regularnej armii Ukrainy i oczekuje się, że wkrótce zostaną wysłani na front.

,, Jeśli ludzie chcą walczyć o Ukrainę, o nasze granice, o upadek rosyjskiego reżimu sowieckiego, to dlaczego nie? To ich wybór i pokazuje, że nie wszyscy Rosjanie popierają Putina

- skomentował Bloombergowi ich ukraiński instruktor i dowódca.

WIĘCEJ O:

Rosja wojna w Ukrainie FSB
POLECAMY
"The Telegraph: Przywódcy Rosji i Chin szykują się do wieloletniej wojny z Zachodem. "Rozmowy o pokoju to tylko przykrywka""
"Blackouty w Ukrainie mogą potrwać dwa lata. "Nie masz jak wezwać karetki, jak padnie ci telefon""
"Zmasowany atak ukraińskich dronów. Bolesne straty dla Rosjan."
"Rosjanie stawiają dodatkowe kostnice. "To wymowne podsumowanie rządów Władimira Putina""
"Mobilizacja w Rosji trwa? Mają kilka sposobów werbowania żołnierzy do wysłania na front "po cichu""
"Politico: Rosja zarabia miliardy, sprzedając ropę do UE przez Turcję"