Bloomberg: Ukraina tworzy nowy batalion składający się wyłącznie z Rosjan

Eugeniusz Diaczkow, Svitlana Kucherenko
Ukraina utworzyła nowy batalion, w którym wszyscy żołnierze są obywatelami Rosji. Wojskowi dobrowolnie wyrazili chęć służby po stronie Ukrainy i przeciwko rosyjskiej dyktaturze. Każdy z nich podpisał kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy. Przeczytaj szczegóły w artykule Ukrayina.pl.

Ukraińskie Siły Zbrojne utworzyły batalion Syberia, który w całości składa się z obywateli Rosji, którzy chcą walczyć przeciwko inwazji w Ukrainie, zainicjowanej przez dyktatorskiego prezydenta Władimira Putina. Według Blomberga batalion o nazwie Syberia zgromadził dziesiątki Rosjan i przedstawicieli rosyjskich mniejszości etnicznych, którzy chcieli dołączyć do ukraińskich sił zbrojnych.

W przeciwieństwie do grup ochotniczych, takich jak Rosyjski Legion Wolności, które zadeklarowały swoje poparcie dla Ukrainy, żołnierze są częścią regularnej armii Ukrainy i oczekuje się, że wkrótce zostaną wysłani na front.

Zobacz wideo Michał Kołodziejczak: Gdzie była polska dyplomacja, gdy Ukraina lobbowała korzystne dla siebie rozwiązania w UE

Członkowie mniejszości rosyjskich walczący za wolność Ukrainy

Batalion obejmuje ludzi z grup takich jak Jakuci i Buriaci w rozległym rosyjskim regionie Syberii Wschodniej. Żołnierze powiedzieli, że chcą niezależności od Rosji i postrzegają zwycięstwo Ukrainy w wojnie jako krok w tym kierunku.

Jeśli ludzie chcą walczyć o Ukrainę, o nasze granice, o upadek rosyjskiego reżimu sowieckiego, to dlaczego nie? To ich wybór i pokazuje, że nie wszyscy Rosjanie popierają Putina

- skomentował Bloombergowi ich ukraiński instruktor i dowódca.

Zobacz wideo Michał Kołodziejczak: Nie możemy poświęcić bezpieczeństwa żywnościowego Polski na rzecz Ukraińskich Agrooligarchów

Według Blomberga wszyscy obywatele Rosji z batalionu Syberia przeszli dokładne kontrole bezpieczeństwa, a następnie podpisali kontrakt wojskowy z ukraińskimi siłami zbrojnymi, przyjmując wojskowe znaki wywoławcze.

Musimy zniszczyć kremlowski reżim. Chcę, aby Jakucja (red. Sacha) była wolnym demokratycznym krajem, to bardzo bogaty kraj, ale ludzie są tak biedni. Tylko urzędnicy, którzy służą Putinowi, prosperują

- skomentował 29-letni Jakut pod pseudonimem "Wargan".

Według danych przedstawicieli ukraińskiej armii wszyscy członkowie 60-osobowego batalionu są ochotnikami i żaden z nich nie był rekrutowany spośród wcześniej uwięzionych rosyjskich jeńców wojennych. Dodają, że ukraińskie wojsko planuje przyspieszyć sprawdzanie przeszłości wojskowych, które może trwać nawet rok, aby zachęcić więcej Rosjan do wstąpienia w ich szeregi.

Zobacz wideo Szojgu chce wzmocnić granicę. To odpowiedź na spodziewane dostawy F-16 do Ukrainy [Źródło: Reuters]

Przypomnijmy, że Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy przewidują, że rosyjska armia okupacyjna będzie działać bezczelnie, przeprowadzając kolejne ataki rakietowe i dronowe. Najeźdźcy regularnie stosują nowe taktyki, aby ominąć obronę powietrzną. Jednocześnie Rosjanie są zmuszeni do działania zgodnie z posiadanymi zdolnościami uderzeniowymi.

Chociaż nie będzie tak wielu pocisków rakietowych jak w zeszłym roku, sytuacja z dronami jest zupełnie inna. Wystarczy spojrzeć na liczbę dronów, które teraz produkują, tysiące i tysiące. Naszym zdaniem jest to niebezpieczna broń i sami używamy dronów

- stwierdził to Jurij Ignat, rzecznik ukraińskiego dowództwa sił powietrznych, podczas ogólnokrajowego maratonu telewizyjnego "Jedyne wiadomości".