Uciekali w sutannach. Pseudoksięża zatrzymani w pobliżu granicy z Mołdawią

Niektórzy mężczyźni próbują uciec z ogarniętej wojną Ukrainy. Wciąż wymyślają nowe sposoby na przekroczenie granicy i to, w jakim przebraniu zamierzają to zrobić. Uciekinierzy przebierali się już za kobiety, próbowali płynąć na nadmuchiwanych flamingach, a tym razem wpadli na jeszcze jeden oryginalny (?) sposób.

W pobliżu granicy z Mołdawią ukraińska straż graniczna zatrzymała czterech mężczyzn, z których trzech miało na sobie szaty kościelne. Według Państwowej Służby Granicznej Ukrainy, dwóch z "księży" było fałszywych: trzeci, obecny duchowny Patriarchatu Moskiewskiego, który wcześniej był kapłanem w skarbcu klasztoru Jaskini Kijowskiej, pożyczył im sutanny. Czterech mężczyzn próbowało nielegalnie przekroczyć ukraińską granicę.

Na tym maskarada się nie skończyła: przemytnicy, którzy obiecali przewieźć fałszywych duchownych przez granicę, również okazali się oszustami

- czytamy w oświadczeniu służb. 

Jak wiadomo, przewieźli zbiegów łodzią przez jezioro Kagul i wysadzili ich na przeciwległym brzegu. Tak zwani "pielgrzymi" zapłacili po 4000 dolarów za podróż. Funkcjonariusze straży granicznej z oddziału w Izmailu musieli wyjaśnić zagubionym "turystom", że "Ukraina to nie Mołdawia" - informuje Państwowa Straż Graniczna Ukrainy. 

Zobacz wideo Bronisław Komorowski: Jak pada Ukraina, prędzej czy później Rzeczpospolita jest zagrożona

Straż graniczna złapała dwóch uciekinierów próbujących przekroczyć granicę na dmuchanych flamingach z rzeki Cisy

Niedawno ukraińscy strażnicy graniczni na Zakarpaciu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy chcieli uciec do Rumunii. Jeden z nich pochodził z obwodu połtawskiego, a drugi był miejscowym mieszkańcem, który obiecał towarzyszyć w podróży do sąsiedniego kraju za 3200 dolarów. Poinformowała o tym Zachodnia Regionalna Dyrekcja Państwowej Służby Granicznej Ukrainy. Mężczyźni zamierzali nielegalnie przedostać się na stronę rumuńską, przekraczając rzekę Cisę, która stanowi granicę między tymi dwoma krajami.

Mieszkaniec Połtawy został ubrany przez towarzysza w piankę, zabezpieczony w... nadmuchiwane rękawki dla dzieci.

Aby nie miał wątpliwości, że stroma i burzliwa górska rzeka z silnym nurtem nie jest trudna do pokonania, mieszkaniec Zakarpacia zabezpieczył się dmuchanymi opaskami dziecięcymi z różowymi flamingami. Mężczyzna wolał przemilczeć fakt, że głębokość Cisy w kierunku ich ruchu wynosiła cztery metry, a szerokość prawie 50 metrów, oraz że w rzece utonęło już prawie dwa tuziny mężczyzn

- czytamy w oświadczeniu.

Zobacz wideo "Ludzie potrzebują chleba, ale potrzebują też okien". Relacja z charytatywnej aukcji DESA dla Ukrainy

Od listopada 2023 roku prawie 20 tysięcy mężczyzn opuściło Ukrainę od początku wojny, aby uniknąć poboru do wojska. Poinformowała o tym brytyjska stacja BBC. Według publikacji, z analizy danych dotyczących nielegalnego przekraczania granicy z sąsiednią Rumunią, Mołdawią, Polską, Węgrami i Słowacją, wynika, że 19 740 mężczyzn nielegalnie przekroczyło te kraje od lutego 2022 roku do 31 sierpnia 2023 roku.