FT: Rosja może szykować nową ofensywę przeciwko Ukrainie tego lata

Rosyjski prezydent Władimir Putin nie zmienił swoich planów wobec Ukrainy, więc może planować ofensywę na dużą skalę tego lata. Według służb wywiadowczych USA, jej celem będzie próba zdobycia przez Kreml obwodów donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego. Ponadto ukraińscy wojskowi rzekomo nie wykluczają kolejnej próby "zajęcia" Charkowa, a nawet Kijowa.

Rosja może planować zakrojoną na szeroką skalę ofensywę przeciwko Ukrainie już latem 2024 roku. Donosi o tym "Financial Times", powołując się na anonimowe źródła w ukraińskim dowództwie wojskowym. Według amerykańskiego wywiadu, cele prezydenta Rosji Władimira Putina nie uległy zmianie. Nadal chce on podbić całą Ukrainę i podporządkować sobie jej mieszkańców.

Odtajniony przez FT dokument amerykańskiego wywiadu sugeruje, że z tego powodu Rosja kontynuuje ofensywę we wschodniej Ukrainie na kilku frontach.

Zobacz wideo A-50U, cenny, rosyjski latający radar, który został zestrzelony przez Ukraińców 14 stycznia 2024 roku

Czy Ukraina przygotowuje się do nowej kontrofensywy?

W swoim artykule "Financial Times" cytuje również nienazwanego zachodniego urzędnika, który zajmuje się Ukrainą. Uważa on, że "perspektywy operacyjnego przełomu przez którąkolwiek ze stron w 2024 roku" są niewielkie. Według zachodniego urzędnika strategia "aktywnej obrony" tj. utrzymywania linii obronnych i wyszukiwania słabych punktów w obronie Rosji, a także uderzeń dalekiego zasięgu, pozwoli Ukrainie na zbudowanie sił w tym roku i przygotowanie się do 2025 roku, kiedy to kontrofensywa ukraińskich sił zbrojnych będzie miała większe szanse.

CNN: Zachód uważa, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze od dwóch do pięciu lat 

Amerykańska stacja telewizyjna CNN informuje, że wojna między Ukrainą a Rosją może potrwać jeszcze co najmniej dwa lata, podczas gdy amerykańscy i zachodni urzędnicy prywatnie stwierdzili, że walki mogą potrwać nawet pięć lat.

W artykule stwierdzono, że niezależnie od tego, kto zostanie wybrany na prezydenta Ameryki jesienią i co stanie się w polityce USA, wojna na Ukrainie, według amerykańskiego wywiadu, potrwa "znacznie dłużej niż do 2024 roku".

Szacunki są różne, ale praktycznie wszyscy sugerują, że wojna potrwa jeszcze co najmniej dwa lata, według wielu źródeł zaznajomionych z danymi wywiadowczymi - wystarczająco długo, aby przetrwać pierwszą kadencję Bidena. Prywatnie niektórzy amerykańscy i zachodni urzędnicy twierdzą, że walki mogą potrwać nawet pięć lat. 

- pisze CNN. 

Amerykańscy i zachodni urzędnicy twierdzą, że sojusznicze wsparcie dla Ukrainy będzie miało kluczowe znaczenie, mimo że linie frontu pozostały w dużej mierze statyczne w ciągu ostatnich kilku miesięcy po nieudanej ukraińskiej kontrofensywie.

Zobacz wideo Piotr Łukasiewicz: Republikanie też wiedzą, że wsparcie dla Ukrainy jest kluczowe, bo osłabia Rosję

Czy zmniejszenie pomocy USA wpłynie na walki w Ukrainie?

Jednocześnie przedstawiciele amerykańskiego wywiadu nie wierzą, że zmniejszenie finansowania przez USA wpłynie na Ukrainę i sytuację na polu bitwy w perspektywie krótkoterminowej. Jednak w dłuższej perspektywie brak amerykańskiej pomocy może pozwolić Rosji na odzyskanie siły poprzez zwiększenie dostaw broni z Iranu i Korei Północnej. Jak mówią eksperci, w najbliższej przyszłości zaprzestanie finansowania przez USA może ograniczyć zdolność Ukrainy do prowadzenia ataków dalekiego zasięgu, w szczególności na cele na okupowanym Krymie.

Stany Zjednoczone oczekują, że Ukraina poświęci ten rok na wzmocnienie swojej bazy przemysłu obronnego i odbudowę sił zbrojnych. Rosja również może skupić się na tej strategii.

W tym roku Zachód nie spodziewa się, że Ukraina lub Rosja osiągną znaczące korzyści na polu bitwy - obie strony są zbyt wyczerpane pod względem wojsk i sprzętu. Ukraińcy rozważają rok 2025 jako najbardziej realną opcję rozpoczęcia nowej ofensywy

- pisze CNN.