Wywiad USA twierdzi, że Rosja zakłóca wybory w dziesiątkach krajów. Katalizatorem były wybory w USA

Eugeniusz Diaczkow

Raport amerykańskiego wywiadu wskazuje, że Rosja wykorzystuje swoich szpiegów, media społecznościowe i własne media, aby podważyć zaufanie opinii publicznej do uczciwości demokratycznych wyborów na całym świecie. Raport został wysłany przez amerykańskich urzędników do ponad 100 krajów.

Jak informuje Reuters, Rosja chce namieszać w demokratycznych wyborach innych krajów. Raport amerykańskiego wywiadu twierdzi, że rosyjscy urzędnicy uważają takie operacje informacyjne za dość skuteczne.

,, Wyżsi urzędnicy rosyjskiego rządu, w tym Kreml, dostrzegają wartość tego rodzaju operacji wywierania wpływu i postrzegają je jako skuteczne

- czytamy w raporcie.

Zobacz wideo Statek wycieczkowy z Rosjanami przywitany protestem w gruzińskim porcie

Wysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu wskazał, że Rosja zintensyfikowała swoje działania w tym zakresie po udanych kampaniach dezinformacyjnych podczas wyborów w USA w 2020 roku i pandemii COVID-19.

,, Sukces pobudza dodatkowe działania i widzimy, że wybory w USA działają jak katalizator.

- powiedział urzędnik.

Rosyjska strona nie odpowiedziała na prośbę o komentarz w tej sprawie.

Rosja stosuje nową taktykę międzynarodową? 

Raport został opublikowany w kontekście pogarszających się stosunków między Stanami Zjednoczonymi a Rosją m.in. w związku z konfliktem Moskwy z Ukrainą . W raporcie zauważono, że Rosja aktywnie wykorzystuje zarówno jawne, jak i ukryte mechanizmy wywierania wpływu, w szczególności za pośrednictwem osób powiązanych z rosyjskimi służbami wywiadowczymi. Na przykład, dokument opisuje tajne działania rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w celu zastraszania komisarzy wyborczych, organizowania protestów w dniu wyborów i zapobiegania głosowaniu za granicą w wyborach w 2020 roku w jednym z krajów europejskich.

Zobacz wideo Szojgu chce wzmocnić granicę. To odpowiedź na spodziewane dostawy F-16 do Ukrainy [Źródło: Reuters]

W dokumencie amerykańska agencja wywiadowcza wskazała Rosję, na czele z Putinem , jako "głównego winowajcę" organizującego operacje, mające na celu podważenie zaufania do przebiegu wyborów i ich wyników. Raport zaleca, aby kraje współpracowały w celu ograniczenia rosyjskiej ingerencji w wybory. Obejmuje to nałożenie sankcji, wymianę informacji, wydalenie rosyjskich szpiegów i nałożenie zakazów podróżowania na  obywateli Rosji.

Rosyjscy szpiedzy w krajach skandynawskich

Dziennikarze z kilku krajów Europy Północnej ujawnili aktywność rosyjskich szpiegów w krajach skandynawskich. W ich materiałach "Wojna cieni" jest mowa o 39 agentach rosyjskiego wywiadu związanych z ambasadami Federacji Rosyjskiej w tych państwach. Tak wynika z materiału fińskiej telewizji i radiostacji państwowej Yle . Nad filmem dokumentalnym odsłaniającym rosyjskich agentów pracowało także szwedzkie SVT, norweskie NRK i duńskie DR. Łącznie dziennikarze rozpoznali 39 osób, które pracują lub pracowały w konsulatach Rosji w krajach Europy Północnej. Większa część z nich opuściła już kraje, w których mieli pracę, ale co najmniej 13 wciąż pełni stanowiska w ambasadach. Tak zwani dyplomaci to najwidoczniej pracownicy Służby Wywiadu Zagranicznego lub FSB. 

WIĘCEJ O:

Rosja wybory wojna w Ukrainie Kreml
POLECAMY
"Plan zwycięstwa Ukrainy. Zełenski powiedział, w jaki sposób Kijów może odstraszyć Rosję"
"Zełenski przedstawił pięć kroków do zwycięstwa. Wskazuje termin zakończenia wojny"
"Młodzi Ukraińcy pójdą na front? USA naciska na Zełenskiego. "Mobilizacja od 18 roku życia jest konieczna""
"Jared Leto oburzył Ukraińców. Thirty Seconds to Mars zniknie z ukraińskiej rozgłośni"
"Tysiące żołnierzy rosyjskich pod Kurskiem. Ukraina może wycofać się w najbliższym czasie?"
"Korea Północna wyśle żołnierzy do Ukrainy? Jest oficjalny projekt ustawy"