Gen. Budanow na liście poszukiwanych. O co został oskarżony w Rosji?

Eugeniusz Diaczkow
Rosja umieściła szefa wywiadu obronnego Ukrainy Kyryła Budanowa, na liście poszukiwanych. Stoją przed nim "zarzuty" na podstawie szeregu artykułów związanych z "działalnością terrorystyczną" i "nielegalnym handlem bronią".

Kreml grozi szefowi wywiadu obronnego "dożywotnim więzieniem". Informacja o tym pojawiła się na stronie rosyjskiego Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej w czwartek 14 grudnia, ale pomysł ten został wyśmiany nawet przez samych Rosjan.

Według propagandystów Budanow jest oskarżony w Rosji o "publiczne nawoływanie do działalności terrorystycznej" i "ułatwianie działalności terrorystycznej". Ponadto generał jest oskarżony o "organizowanie społeczności terrorystycznej i udział w niej", a także o "nielegalne nabywanie, przekazywanie, sprzedaż, przechowywanie, transport, wysyłkę lub noszenie broni". 

Grozi mu dożywocie w rosyjskim więzieniu

- czytamy na rosyjskich kanałach na Telegramie. 

Zobacz wideo Nerwy na granicy z Ukrainą. "Sami zobaczcie, co tutaj stoi na parkingu"

W Rosji wrze na temat ukraińskiego generała

W komentarzach pod wiadomościami o zarzutach skierowanych do Kyryła Budanowa niektórzy Rosjanie wyśmiewali pomysł Kremla, nazywając jego sprawców "kretynami Putina", a samą sytuację "przedszkolem". Choć oczywiście pojawiło się też wiele cynicznych wezwań do "wysłania rakiet Kalibr na Kijów".

Czy Komitet Śledczy poszedł go zatrzymać?
Pajace
Czy ogłosili śmierć Putina? Bo sobowtór jest już zmęczony
 Zapomnieli Szojgu i Gerasimowa wpisać
Te oświadczenia są po prostu śmieszne

- pisali rosyjscy internauci.

Trafiła do szpitala. "Substancje niestosowane w warunkach domowych"

Marianna Budanowa, żona szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy, miała zostać otruta metalami ciężkimi. Po długotrwałym pogarszaniu się stanu zdrowia kobieta trafiła do szpitala. Pisze o tym ukraiński portal "Babel", powołując na własne źródła w wywiadzie.

Media: żona szefa ukraińskiego wywiadu została otruta

Istnieje podejrzenie, że może to być celowe otrucie, gdyż substancje znajdujące się w organizmie kobiety nie są wykorzystywane w życiu codziennym ani w wojsku - informują rozmówcy portalu. "Substancje te nie są w żaden sposób wykorzystywane w życiu codziennym i sprawach wojskowych. Ich obecność może wskazywać na celową próbę otrucia konkretnej osoby" – podają. Wszczęto śledztwo w sprawie rzekomej próby zabójstwa żony szefa wywiadu ukraińskiego.

Źródła "Ukraińskiej Prawdy" podają też, że żona Budanowa najprawdopodobniej spożyła trutkę wraz z  jedzeniem. Zbadano także, że inni pracownicy wywiadu również zostali otruci. Zatrucie Marianny Budanowej objawiło się szybciej, bo ma niewielką wagę, zauważyli rozmówcy portalu. 

"Obecnie prowadzone jest śledztwo w sprawie rzekomej próby zabójstwa żony szefa wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy" - pisze "Babel".