Relacja z Ukrainy

W Rosji rozpoczęły się "wybory" prezydenckie. Rosjanie zmuszają mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy do głosowania na Władimira Putina. W Ługańsku wysłano 2600 urzędników, którzy odwiedzają domy i namawiają mieszkańców do głosowania.

Jewhen Mahda, ukraiński politolog, dyrektor Instytutu Polityki Światowej w rozmowie z Ukrayina.pl kreśli mroczną wizję geopolityczną na następne lata. "Rosjanie będą szukać słabych miejsc Zachodu, żeby zadać cios. Putin chce pokazać, że NATO nie potrafi odpowiadać na rosyjską agresję" - przewiduje i opowiada o konsekwencjach umocnienia Putina po ustawionych wyborach prezydenckich.

W piątkowe popołudnie Rosja dwukrotnie uderzyła w Odessę rakietami. Władze ukraińskie początkowo informowały, że po pierwszej eksplozji zginął ratownik medyczny oraz pracownik pogotowia, którzy przybyli na miejsce zdarzenia z pomocą. Później liczba ofiar wzrosła do 14 osób.

W Federacji Rosyjskiej od kilku dni z rzędu ukraińskie drony atakują rafinerie ropy naftowej. W wyniku ataków cena benzyny w Rosji znacznie wzrosła. Tej nocy ukraińskie drony wzięły na cel rafinerię w obwodzie kałuskim. Prawdopodobnie przedsiębiorstwo to było wykorzystywane przez reżim Putina do celów wojskowych.

Zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew zaproponował "rosyjską formułę pokojową". Przewiduje ona kapitulację Ukrainy, zapłatę Rosji wszelkich odszkodowań oraz przyjęcie ustawy o zjednoczeniu terytoriów Ukrainy z Federacją Rosyjską. O których jeszcze absurdalnych warunkach powiedział Miedwiediew?

Ukraina w dalszym ciągu aktywnie przenosi działania wojenne na terytorium Federacji Rosyjskiej. Jednym z głównych celów są rosyjskie zakłady rafinacji ropy naftowej. Jak przekazuje agencja Bloomberg, ukraińskie drony w ciągu dwóch dni zniszczyły 12 proc. rosyjskich mocy produkcyjnych w zakresie rafinacji ropy naftowej.

Do Rady Najwyższej Ukrainy wpłynął projekt ustawy o służbie kontraktowej w Siłach Zbrojnych Ukrainy dla więźniów. W dokumencie zaproponowano nowelizację przepisów, przyznającą skazanym prawo do zwolnienia z odbycia kary, pod warunkiem że będą odbywać służbę w ramach kontraktu w ukraińskim wojsku.

Niedobory amunicji i sprzętu wojskowego w Ukrainie spowodowane opóźnieniami w amerykańskiej pomocy mogą sprawić, że obecna linia frontu stanie się słabsza. Zdaniem analityków ISW, rosyjska armia mogłaby to wykorzystać do nagłego i nieoczekiwanego ataku.

Armia ukraińska wzmacnia obronę na niektórych odcinkach frontu wschodniego. Rośnie niebezpieczeństwo wdarcia się wojsk rosyjskich w głąb pozycji Sił Zbrojnych Ukrainy - oświadczył naczelny dowódca armii ukraińskiej, generał Ołeksandr Syrski prosto z frontu.

Ukraina rozpoczyna masową produkcję zrobotyzowanych platform naziemnych. Ukraiński klaster Brave1 przetestował ponad 50 systemów na poligonie. "Roboty z powodzeniem sprawdziły się na poligonie, a za kilka miesięcy pojawią się na froncie" - powiedział Mychajło Fedorow, wicepremier i minister transformacji cyfrowej Ukrainy.

12 marca rosyjskie bataliony ochotnicze przekroczyły granicę z Rosją w regionach Biełgorodu i Kurska. Władimir Putin nazwał powstańców najemnikami próbującymi zakłócić wybory prezydenckie. Amerykański Instytut Badań nad Wojną potwierdził, że Rosja obawia się nowych naruszeń granic przez bataliony ochotnicze. W najbliższych dniach możliwe są nowe działania bojowników.

Rosjanie wystrzelili rakiety w kierunku Krzywego Rogu. Ostrzelany został dziewięciopiętrowy budynek mieszkalny i inne miejsca cywilne. Zginęło 5 osób, a co najmniej 43 zostało rannych, w tym 12 dzieci. "Nic nie wyleczy chorych ze zła" - stwierdził Zełenski i obiecał odpowiedź na rosyjski atak.

Rosja produkuje na potrzeby wojny około 10 tys. pocisków dziennie, 250 tys. pocisków artyleryjskich miesięcznie, około 3 miliony rocznie, czyli prawie trzy razy więcej niż USA i Europa produkują dla Ukrainy. O tym pisze CNN powołując na wywiad NATO.

Oddziały NATO mogą prowadzić działania pomocnicze bezpośrednio na terytorium Ukrainy, gdyż nie narusza to żadnych zasad międzynarodowych - powiedział prezydent Czech Petr Pavel. Ujawnił też, że po aneksji Krymu i zajęciu części Donbasu, na terytorium Ukrainy działała misja szkoleniowa NATO, która liczyła ok. 1000 osób z 15 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Sojusz Północnoatlantycki od dekad ćwiczy i działa na terenie państw trzecich, chociażby w Afganistanie, Iraku czy Syrii.

11 marca Ukraina zdobyła pierwszego w swojej historii Oscara. Film "20 dni w Mariupolu" w reżyserii Mstyslawa Czernowa, który pokazuje pierwsze tygodnie rosyjskiej inwazji, zwyciężył w kategorii najlepszy film dokumentalny. Jednym z głównych bohaterów tej historii jest policjant Wołodymyr Nikulin. To on pomógł ekipie filmowej opuścić miasto otoczone przez Rosjan. Ewakuował ją wraz z własną rodziną. Dzięki niemu ocalały też nagrania, z których powstał film. Nikulin wierzył, że świat musi go zobaczyć.

Kijów podliczył, ile kosztowała Ukrainę polska blokady granicy. Tylko w lutym ta kwota sięgnęła 8 mld hrywien, czyli ponad 839 mln zł. O tyle mniej znalazło się w ukraińskiej budżecie. Jak twierdzą ukraińscy ekonomiści, osłabia to nie tylko rynek, ale również walczącą armię. Tym czasem blokada trwa i przynosi miliardowe straty obydwu stronom. "Polska traci więcej od nas, bo jej eksport jest ponad dwukrotnie większy" - mówi w rozmowie z Ukrayina.pl ukraiński wicepremier Ołeksander Kubrakow.

"Protestujący i policja zatrzymują autobusy pasażerskie, które jadą z Polski na Ukrainę. To jest niedopuszczalne" - napisał wicepremier Ukrainy na platformie X. Polska policja zaprzeczyła tym informacjom. Na granicę z interwencją przybył Konsul Genaralny Ukrainy w Polsce Serhij Caruk. "Spowolnienie ruchu pasażerskiego może wynikać z przyczyn technicznych" - napisał.

Ukraiński film "20 dni w Mariupolu" w reżyserii Mścisława Czernowa zdobył Oscara dla najlepszego filmu dokumentalnego na tegorocznej gali rozdania Oscarów. - To, co zobaczyliśmy w filmie, jest tylko małą częścią tego, co się działo w Mariupolu. To piekło było obok każdego domu w Mariupolu - mówią Ukraińcy z Mariupola w rozmowie z Ukrayina.pl.

Rynek pracy w Ukrainie stopniowo przeorientowuje się na zaangażowanie kobiet. Ukrainki coraz częściej podejmują pracę w zawodach, w których wcześniej w większości pracowali mężczyźni. W 2023 roku pracę w budownictwie znalazło 1,2 tys. kobiet i obecnie stanowią one 38 proc. pracujących w branży.

Sanitariuszka Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Sił Zbrojnych Ukrainy Anastazja Mucei szczerze opowiada o wojnie, kobietach w armii, najtrudniejszych bitwach i służbie w Legionie Międzynarodowym. "Tutaj nie ma nierówności. Możecie być słabsi od tego czy innego żołnierza armii amerykańskiej, ale jednocześnie dzięki sile woli i ducha wykonujecie dokładnie te same zadania, co każdy żołnierz" - powiedziała w rozmowie z Ukrayina.pl.

Dyplomaci wzywają do powstrzymania się od podróży do Rosji co najmniej przez najbliższe dwa dni. Na stronie internetowej ambasady USA w Rosji Amerykanom rekomendują nie pojawiać się w miejscach dużych zgromadzeń przez możliwe ataki "ekstremistów". Nie podano szczegółów na temat tych doniesień. To samo oświadczenie opublikowała ambasada Wielkiej Brytanii.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała pierwszego drona morskiego, który powstał dzięki zbiórce wolontariuszy. W rekordowym czasie dzięki mieszkańcom, ukraińskiemu biznesowi i międzynarodowym darczyńcom zebrano pieniądze na 35 dronów morskich "Sea Baby". Nowy dron ma ulepszone parametry techniczne i lepsze możliwości bojowe.

Sojusznicy Ukrainy przekazali Czechom wszystkie środki niezbędne na zakup 800 000 pocisków artyleryjskich dla Kijowa. Prezydent Czech Petr Pavel przewiduje, że amunicja powinna dotrzeć do Ukrainy w ciągu najbliższych tygodni. "Teraz od umiejętności naszych firm i Ministerstwa Obrony będzie zależało przyspieszenie całego procesu" - powiedział.